Kwiat nietoperz (Tacca chantrieri) - pielęgnacja, problemy w uprawie

[Taccanivea]

Siewki mojej Takki padają jak muchy:( Nie wiem czemu... mają dużo światła, ciepło i wilgotno... Już więcej nie będę próbowała z nasionami... Na pewno kupię sobie dużą:) W Bełżycach mieli tylko czarne? A może jest szansa, że i białą tam dostanę????

[magosia410]

zapraszam,na pewno są

[x-C-j]

Moim skromnym zdaniem to jest to roślina nie kwalifikująca się do hodowli domowej, nie jesteśmy w stanie w domu zapewnić jej prawidłowych warunków jakie powinna mieć więc kupowanie zarówno nasion (z których rzadko cokolwiek kiełkuje) a tym bardziej okazów wyhodowanych w warunkach szklarniowych wręcz botanicznych mija się z celem ale to Wasz wybór.

[Wanda]

Zapoznaj się najpierw z jej wymaganiami, szczególnie w sezonie grzewczym. Niezmiernie trudno zapewnić jej odpowiednie warunki w naszych domach, a ona lubi wysoką wilgotność.

[Taccanivea]

Faktycznie, wymagania ma tacca duże:) Ja chcę sobie kupić dorosłą roślinę i spróbuję:) nawet jeśli się nie uda ... Jestem na nią zwyczajnie chora.. Ciekawa jestem czy jest na forum ktoś u kogo tacca przetrwała sezon grzewczy?

[Ariadna]

Moja przetrwała ale było ciężko ,okno było uchylone przez całą zimę na 1 cm,kaloryfer przykręcony prawie do minimum 2x zraszanie dziennie rano i wieczorem i czasami popołudniu ,stała na tacy z keramzytem zalanym wodą ,no i w pokoju stoi nawilżacz powietrza ,przez całą zime uschły jej 3 liscie na wiosnę odbiła i teraz kwitnie i wypuszcza odrosty z ziemi.

[ebe]

Ja mam piec i to jest chyba korzystniejsze jak kaloryfery poza tym na oknach jest mikrowentylacja,a i tak mam storczyki ,które opryskuję często i Anturium,które lubi być opryskiwane i kwitnie Mi po 7-8 kwiatów naraz i tak cały rok,ale Anturium zakupiłam w Niemczech a tam dbają o kwiaty bardzo nawet w Supermarketach.Pozdrawiam

[x-C-j]

Wyrzucacie pieniądze ale to wasza sprawa, swoją drogą Ariadno nie bardzo chce mi się wierzyć w to co piszesz o zimowaniu swojego nietoperza, przy centymetrowym uchyleniu okna zimą nie zachowasz nawet 30 % wilgotności mając 50 nawilżaczy w pokoju i zraszając kilka razy dziennie a keramzyt nawet mogłabyś wysypać na podłogę, nie opowiadaj więc bajek - może pokażesz jakiś odczyt z higrometru?, może pokaż nam swoją roślinę - swoją drogą ciekawe czy to Ty sprzedajesz sadzonki? czy może kto inny? jakiś nowy nick może? Bzdury wypisałaś dziewczyno i wprowadzasz ludzi w błąd. Hoduję cytrusy i zimuję je w warunkach podobnych jakie wymaga Tacca a takie są nie do osiągnięcia w domu przy ogrzewaniu centralnym a co dopiero jeszcze przy uchylonym na centymetr oknie.

[Wanda]

Czarodziej ma rację. Nie róbcie sobie nadziei. Tacca, to przepiękna roślina, ale nie nadaje się do hodowania w domach, czy mieszkaniach. Zwyczajnie nie jesteśmy w stanie sprostać jej wymaganiom. Próbowałam kilka razy i z nasionami i z sadzonkami. Z sadzonek jedna padła bardzo szybko. Druga nawet ładnie się rozrastała. Chuchałam i dmuchałam. Niestety, liście zaczęły podsychać i okazało się, że bulwa gnije, choć nie była zbyt wiele podlewana. Kupiona w kwiaciarni przez pewien czas będzie cieszyć nasze oczy, ale przyjdzie sezon grzewczy i roślina padnie.

[ebe]

W ogóle to chciałam zapytać czy zraszamy tylko liście Tacci czy kwiata też? Ja zraszam liście po 3 razy na dzień żeby nie stracić całej rośliny.Wolę zapobigać jak leczyć czy nie za często zraszm Takkę?Pozdrawiam!

[Wanda]

Zamgławiać najlepiej z rana.

[Taccanivea]

Te duże liście ma w strasznym stanie, nawet się zastanawiałam, czy ich nie uciąć, ale może wstrzymam się jeszcze niech się drobiazg oswoi z nowym otoczeniem...
Też zraszam ja 3 razy dziennie, głównie na liście, ale jak coś padnie na kwiat to chyba nic się nie stanie?

[Wanda]

Widzę, że doniczka stoi na podstawce z keramzytem zalanym wodą. To dobrze, bo to zwiększa wilgotność wokół rośliny. Kwiatów starała bym się jednak nie spryskiwać, bo mogą na nich powstać brzydkie białe placki. Woda powinna być albo destylowana do zamgławiania, albo choć przegotowana i odstana.

[ebe]

Mój jeden kwiat troszkę obwisl wczoraj rano,ale zaraz podlałam i podniósł się.Kwiaty zawsze podlewam wodą przegotowaną 1-2 dniową.Wszystkie jakie mam w domu tak podlewam-nawet storczyki.Nie mam jeszcze tylko kermazytu do Tacci.Pozdrawiam

[Taccanivea]

Hm.. Jak destylować wodę? Używam przegotowanej odstałej kranówki, bo taka bezpośrednio z kranu to u mnie trucizna... W Lubku zależy, z którego ujęcia jest woda... u moich rodziców jest super, mięciutka i smaczna, a u mnie do niczego się nie nadaje.. Postaram się nie spryskiwać i zobaczę co będzie:)