Ogrodniczo Działkowe Forum

Pryskałem też raz revusem, potem za tydzień Signum. Wydaje mi się, że po signum efekt był lepszy. Po signum dałem oprysk drożdżami (pewnie nie pomoże, ale nie zaszkodzi). Dzisiaj dam znowu revus i tak dalej. Niektóre krzaczki (liście) mam całkiem zniszczone, niektóre nie.

leszkat76 pisze: ↑17 sie 2025, o 22:20 zaraza na niektórych odmianach ale przyszły upały i się zatrzymała. Pryskać nie będę, jak padną to trudno.

Z jakich względów nie chcesz pryskać? Ekologicznych?

Tak się zastanawiam nad smakami, bo to pierwsze moje pomidory. Trzy koktailówki smakują całkiem dobrze (black cherry, cytrynek groniasty, malinowy kapturek). Natomiast reszta dużych nie ma szczególnego smaku. Fakt, że nie mogąc się doczekać, zrywam je pewnie za wcześnie. Czy to oznacza, że większy p...

U mnie Denara kochają ślimaki i w dodatku jest jak by z korkowatością, choć grona ma obfite. Jeśli już opryskałeś przeciw ZZ to jest szansa, że jeszcze będą owocować, czego Ci życzę :D . Peruna miałam w zeszłym roku aż do mrozów pomimo że łapał wszystko co zawiało- taki twardziel. Oprysk zrobiłem R...

Mój daszek, który był na drutach przerobiłem na daszek ze stempli budowlanych. Na drutach działało, ale zrobiłem na początku błąd, że był za niski w środku i woda skapywała do środka. Teraz jest taka wersja. Jest przewiew, ale na drugi rok uszczelnię jeszcze przestrzenie między foliami, aby nie dost...

A to mój pierwszy "większy" zbiór (ok. 5 kg). Wcześniej już skubałem pierwsze owoce, ale widzę, że w miarę czasu, owoce stają się słodsze. Wiadomo, człowiek nie może się doczekać to zrywa niedojrzałe. Szkoda mi tylko, że weszła mi ZZ i nie wiem jak będą wyglądać następne etapy. :-) https:/...

@Gienia.
A jeśli będę widział, że choroba nie ustępuje? Co byś zastosowała?

Ja tydzień temu zauważyłem zarazę. Poucinałem wszystkie zarażone liście i opryskałem revusem. Niektóre odmiany zachorowały bardziej. Najbardziej zdenerwowałem się foliakiem (typowy z allegro za 250 zł). Otóż na wysokości 1,5m ma szycia i przez nie woda w trakcie deszczów, które wtedy mieliśmy przesi...

Czy to prawda, że teraz jest już czas na obcinanie kwiatków, bo nawet jeśli pomidory się zawiążą, to i tak nie zdążą dojrzeć, a tylko niepotrzebnie będą pochłaniać zasoby?
Czy z podobnego względu można już ogławiać krzaki?

A ja mam na dwóch krzaczkach (malinowy kapturek i malinowy warszawski) takie coś. Czy to alternarioza? Czy obcięcie takiej gałązki wystarczy?

Zimą będę tesknił

No i wszystko na temat. Trzeba pokochać chwasty.
Pewnie skończę tak jak wszyscy, z trawnikiem strzyżonym co sobotę i klombem kwiatków cebulowych wysadzanych z doniczek.
Albo zrobię sobie kwiatki malowane z betonu lub kamieni.

No tak, ale żeby pielić chwasty, to musiałbym je rozróżnić od dobrych roślin. Niestety, zanim dobry kwiatek się pojawi, to niechciane roślinki są już 10 razy większe. Trzeba by odróżniać i wyrywać już kilkumilimetrowe chwasty. Bez sensu. Spróbuję może kiedyś robić rozsady kwiatów i wsadzać wyrośnięt...

Nakupiłem pełno nasion kwiatów jednorocznych, jakieś łączki kwietne, japońskie, aksamitki, nagietki, itp. i wydawało mi się, że jak je wrzucę w ziemię, to będę miał ładną kolorową działeczkę. Ziemię przeglebogryzarkowałem, i posypałem nasionami. Niestety, nie wyrósł mi ani jeden kwiatek. Wszystkie z...

Ewaca pisze: ↑26 cze 2025, o 14:42 gman nie, nie jestem zawodowcem i nawet nie aspiruje do tego grona. Co do pomidorow, to pożyjemy, zobaczymy. A Tobie życzę samych sukcesów.

Ja Tobie też życzę tego samego. A szklarni zazdroszczę.