Ogrodniczo Działkowe Forum

Ja też bym już nic nie robił. A na pewno nie walczyłbym z pająkami.

Ja nie jestem pewien czy tak dokładnie to szarka ale bardzo możliwe.
Jeśli powierzchnia owoców jest pomarszczona z ciemnogranatowymi plamami i bruzdami a miąższ gąbczasty to to szarka.

Jak się pokazała woda podczas kopania dołka pod drzewo to możliwe że lustro wody jest dość wysoko i gniją korzenie drzewa. Ale miejmy nadzieje że to tylko taka reakcja na posadzenie. Jeśli lustro wody jest płytko pod ziemią to niestety nie ma na to rady i korzenie będą gniły. Obok tego schnącego pla...

Ten co pisałem środek to jest właśnie taki nawóz wieloskładnikowy, możesz go zastosować, bo działa on szybko.
Czy to problem z żelazem czy jeszcze z innymi składnikami odżywczymi to powinien wyeliminowac problem

Czarna plamistość to na pewno nie jest. Sprawdź czy na liściach nie ma jakiś larw bo mogłaby to być też śluzownica.

Ogród w Pradze:

Gibereliny należą do regulatorów wzrostu i rozwoju roślin. Przeczytałem kiedyś w którejś z książek że stosuje się giberelinę A3 do indukcji kwitnienia skrzydłokwiatów. Więc postarałem się aby zdobyć taką fajną substancję i sporządzam sobie w domu roztwór i opryskuje roślinę. Prócz tego że kwity się ...

Możesz np. zakupić: Substral Magiczna Siła nawóz do róż.

Ja robiłem oprysk bo szybciej działa na roślinę.

Ja przez lato skrzydłokwiaty podlewam tak obficie aby stały trochę w wodzie i co pewien czas robie im prysznic - taki aby kwiatów nie zmoczyć. Nawożę co dwa tygodnie i uważam aby nie były na przeciągu. A jak zbuntują się i nie chcą długo wydawać kwiatów to opryskuję je roztworem gibereliny i nie poz...

Ta oberżyna jest fantastyczna bo wygląda jakby roślinka wytworzyła jajko.

Jest to brak żelaza. Można zrobić im oprysk i kolor ściemnieje.

Troche za wczesnie aby przekwitła i zrzuciła już liście. Może miała za sucho?? Slyszałem też że u kogoś się tak zachowała jak nie była dostatecznie nawieziona.

A moją różę chińską ktoś ukradł ale chociażby nie kradłby mi podstawki razem z nią bo podstawki zawsze są u mnie w deficycie.

Jak Ci zakwitnie muchołówka to może nawet zawiązać nasiona i możesz spróbować je wysiać na kwaśny torf.