Witam wszystkich Postanowiłam przedstawić moje kwiatki,a raczej pokazać gdyż z nazewnictwem to u mnie kiepsko. Paprotka Kroton Begonia Bluszcz. Na dziś starczy ,reszte zostawiam na później
witaj ...begonia mnie powaliła jest rewelacyjna.... ja moją bidulkę musze ratować i nie moge powiedziec że jest nie do zdarcia ... więc jakby Twoja tych pędów powypuszczała za dużo ......to ja się gorąco uśmiecham o jakąś zaszczepeczkę jeśli mogę oczywiście ;:91
A ja już tak co do palm są bardzo ładne ale będą wymagały przesadzenia do prawidłowych kształtem doniczek, gdyż z czasem zaczną marnieć jak bryła korzeniowa nie będzie miała miejsca i nie będzie się prawidłowo formowała.
bardzo ładne " kwiatuszki"...
pewnie masz przestronne, jasne mieszkanie...
kiedyś tak miałam i roślinki rosły...
teraz uparłam się na hodowanie kwiatów w pokoju, w którym ze światłem to jest bardzo różnie...
Bardzo dziękuję za te pochwały,aż miło mi się zrobiło.Co do szczepek Anka to z chęcią się podziele.Ewik co do mieszkania to faktycznie dość przestronne,ale małe dzieci i kwiaty na podłodze zawsze kończy się tak samo"mamo nie chciałem".Effa dokarmiam ją co 2 tygodnie nawozem do kwitnących.Może jutro uda mi się coś wkleić nowego.Przemo dziękuję za radę,doniczki powinły być te wysokie ?
Dziś za oknem deszczyk więc z spacerku nici,zato jestem z wami.Oto kolejne fotki dracena to chyba jakaś odmiana paprotki.I jeszcze mój nowy nabytek Glorioza,Medinilla,a za nimi Stralizja,mam nadzieje że zostaną one ze mną na długo
Witaj Kamilko! Cieszę się ,że mogłam zobaczyć część Twoich roślin
bo na pewno jeszcze trzymasz w zanadrzu niespodzianki :P
Piękna paproć i oczywiście begonia , posiadasz także Gloriozę i Medinille , które są na liście moich chciejstw.na razie będę podglądać u Ciebie jak rosną
Jagoda
Witaj Kamilo. Kolekcja roślin wspaniała. Na begonię napatrzyć się nie mogę. Wydawało mi się, że moja jest olbrzymia, ale w porwównaniu z Twoją ma wielkość pojedynczego atomu.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Miło mi was powitać-Jagodo i Mirabilis.Widzę że wszystkim podoba się begonia więc krótka ciekawostka.Zimą mój synek mały urws,ptraktował ją kijem,begonia wyglądała żałośnie.Jedyne co ocalało to gałąski które odpakły po pierwszym ciosie,po krótkim ukorzenieniu wsadziłam do ziemi.Przy wsadzaniu była opołowe mniejsza,na razie stoi na oknie zdjeta była tylko do zdęcia,każda próba postawienia na podłodze kończy się nowymi sadzonkami.Jagudko co do gloriozy i medinilli to trzymaj mocno kciuki,na razie się aklimatyzują.