A w planach był tylko trawnik...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Napracowaliśmy się wczoraj. Muszę jednak przyznać, że najbardziej mój mąż. Wyciął tuję i kosodrzewinę - a łatwo nie było, nie dość że były spore, to jeszcze ciężko było do nich podejść, z jednej strony płot, z drugiej magnolie z trzeciej róże. Ja zrobiłam porządek na 2 rabatach i obcięłam część róż. Wiem, że mają być jeszcze przymrozki, ale one miały już duże przyrosty i podjęłam męską decyzję- tnę. Dziś mam obolały kciuk od sekatora.
Przesadziliśmy też hortensję Polar Bear. Dostała nową miejscówkę przy furtce, odkryłam też dlaczego tak kiepsko rosła w miejscu, w którym była posadzona - nie mogła się przebić i ukorzenić porządnie. Rosła pod wiśnią japońską, obok choiny i różanego potwora Loiuse Odier. Bidulka usiłowała się ratować i korzenie miały ponad metr, tak szukała miejsca gdzie może zapuścić korzenie. Mam nadzieję, że w nowym miejscu pokaże na co ją stać i wreszcie nie będzie wyglądać jak obraz nędzy i rozpaczy. A teraz troszkę widoczków- w porównaniu z ogrodami z innych części naszego kraju to u nas na wschodzie wiosna w powijakach.

Magnolia Aleksandrina

Obrazek

Sasanki- prezent od mamy

Obrazek

Pierwsze kwiatki ułudki

Obrazek

Różanecznik, w tamtym roku się buntował w tym obiecuje piękne kwiaty. Muszę tylko powalczyć z opuchlakiem, bo widzę że objada mi liście.

Obrazek

Hiacynty w niespotykanym fioletowo-granatowym kolorze

Obrazek

I tu się biję w pierś, nie zrobiłam zdjęcie przed. Za to widać efekt po. Rabata złapała oddech. Wreszcie magnolie i róże będą miały miejsce dla siebie.

Obrazek
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16652
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Kasiu, ci nasi eMowie .... :D Jeśli już muszę skorzystać z pomocy M, to stoję nad nim jak kat nad dobrą duszą i palcem pokazuję, gdzie może nogę postawić. ;:306
Bardzo dużo pracy wykonaliście. Nowe rabaty, przesadzenia. ;:138 ;:138
Wiosenne kwiatki już się pokazują, nawet ułudka zakwitła, a magnolia w blokach startowych. ;:215
Moja magnolia w tym roku zapewne nie zakwitnie. ;:14 Wprawdzie cała obsypana była pąkami, ale ostatnie nocne mrozy i jasne słońce w ciągu dni zniszczyły zawiązki kwiatowe. ;:174
Sasanki bardzo sympatyczne roślinki, lubię ich kwiatuszki. ;:333 Mama wie, czym sprawić przyjemność swojej Ogrodniczce. ;:303 ;:303
Zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1706
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Ale masz duże magnolie... chciałbym mieć już choćby w połowie takie :)
Opuchlaki to trudny przeciwnik, niestety mocno szpecą liście. Choć na zdjęciu Twojego różanecznika nie widać objawów żerowania - u moich rodziców lilaki i trzmieliny mają każdy liść objedzony...
Kolor hiacyntów bardzo ładny :)
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Że też ja nie pomyślałam, żeby wszystko wiadrami pozakrywać ;:306 Przez brak pomyślunku mam zadeptaną hostę, sponiewierane psie zęby i zakopane głęboko pod ziemią krokusy ;:223
Zazwyczaj również nie pamiętam o zdjęciach "przed", ale po tych "po" widać, że odwaliliście kawał dobrej roboty ;:63
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Lucynko zawsze sobie tłumaczę, żeby się nie irytować bo mężczyźni to zadaniowcy - ma wykopać krzaka, to wykopie, a że przy okazji stratuje pół ogrodu, no cóż. ;:223 I tak nie mogę narzekać bo mój mąż na prawdę dużo pomaga i w domu, i ogrodzie. A już zwłaszcza w temacie mojej manii różanej, to gorąco mi kibicuje.
Współczuję przemarzniętej magnolii, ja mojej tłumacze żeby jeszcze chwilę się wstrzymała bo mają być przymrozki. Może posłucha ;:108
Moja mama nie może zrozumieć moich wyborów ogrodowych, ale je szanuje- pamięta, że jak chce mi kupować kwiatki to białe, różowe i fioletowe. I wciąż mnie pyta czemu nie lubię czerwonych i żółtych kwiatów, ja jej nieustannie tłumaczę, że bardzo lubię, ale na moim szalonym aerale (5 arów) zdecydowałam się na jedną gamę kolorystyczną i są to pastele. Chociaż robię wyjątek i kolor malinowy uznaję za róż ;:173

Karolu uwielbiam moją Alexandrinę, ma już około 10 lat. W tamtym roku ruszyła o pół metra w górę jak dostała nawóz od gołąbków. Moi sąsiedzi mają piękny widok z tarasu właśnie na nią i dziś śmiali się, że też jej kibicują, żeby nie przemarzła bo lubią na nią patrzeć. Co do różaneczników to ten rzeczywiście nie ucierpiał od opuchlaka, ale ten za nim ma powyjadane liście. Widocznie jest smaczniejszy :evil:

Iwonko nie zrobiłam zdjęcia, ale uwierz, że piwonia, jeżówki i marcinki zostały zabezpieczone wiadrami i donicami. Bałam się, że w niszczycielskim ferworze mąż nie będzie uważał gdzie stawia stopy. Dzięki temu zabiegowi on się nieźle ubawił, a ja mam nienaruszone rośliny. :tan

Dzisiaj jeszcze ruszam rękami, ale po dzisiejszym dniu, jutro pewnie nie będę mogła się ruszać. Do obcięcia została mi tylko jedna róża- ale za to "potwór" Louise Odier i jałowce za domem, bo poobsychały. Dziś obcięłam budleję, 11 róż ( w tym 2 parkowe i jedną pnącą), lawendy i podcięłam cyprysika. Nacięłam hałdę gałęzi. Myślę nad rozdrabiaczem do gałęzi. Muszę zgłębić temat.
Została mi jeszcze wisteria do okiełznania. Nie wiem jak się za nią wziąć. Dzisiaj już nie miałam siły. Róże miały pierwszeństwo.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Mam dziś zakwasy i obolałe dłonie. A dziś sasanki otworzyły się do słonka.

Obrazek
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11617
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Kasiu sasanki poczuły prawdziwie wiosenne słońce, pięknie zakwitły. ;:oj
Też myślałam, że tylko tulipanowe liście będę w niektórych kępkach oglądać, ale wystarczyły kilka dni słońca i już powoli widać pąki. ;:108
Napracowałaś się w ogrodzie, ;:180 ale nawet takie zmęczenie miłe. Świetnie, że przy okazji porządkowania ogrodu możesz pracować. :wink:
Swojemu M wstawiam dziesiątki patyków, żeby nie zadeptywał roślin, ale i tak zawsze coś ucierpi. :roll:
Zdrowia i miłych chwil w ogrodzie. ;:196
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Soniu, poniżej sasanki w pełnym rozkwicie. Miałaś rację co do tulipanów - zaczeły wreszcie pokazywać pączki. Chodziaż mimo że zima była ciepła (a może właśnie dlatego) nie wzeszła część tulipanów, które sadziłam ;:145 .
Kilka obrazków z wielkanocnego ogródka

Wiśnia japońska- jak co roku czekamy z niecierpliwością na moment gdy zmieni się w różową chmurkę:

Obrazek

Powojnik oplątał różę i lada moment zakwitnie:

Obrazek

Magnolia Susan najmniej ucierpiała od przymrozków, Aleksandrina niestety ma zdeformowane kwiaty ;:223

Obrazek

Bez, który dostałam od szwagra 3 lata temu, wreszcie będzie kwitł! :tan

Obrazek

Tulipany jednak zdecydowały się pokazać pąki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szafirki w sąsiedztwie ułudki

Obrazek

Sasanki w pełnym rozkwicie

Obrazek

Bratki w ramach wspierania lokalnego przedsiębiorcy. Wpłaciliśmy na konto a bratki wylądowały pod naszą furtką. Bezpiecznie i mam piękne bratki

Obrazek
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5487
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Kasiu, ładne te białe bratki ;:333
U mnie mnóstwo samosiejek z ubiegłych lat i dzięki temu mam w ogrodzie mix kolorów :)
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

U mnie też najmniej ucierpiała Susan. Zmarzla Alexandrina, Brilant, Lennei, Lennei Alba, Genie, Rustika Rubra, Alba Superba - dużo mi zamarzło. Ale jeszcze kwitnie Susan i inne będą :wink: u Ciebie ładnie, dużo różności ;:138
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Dorotko dziękuję ;:167 Pierwsze kwiaty są cudne, ale i tak czekam na róże ;:108
Karolinko moje magnolie jednak oberwały od mrozu- wszystkie pierwsze kwiaty Aleksandriny zbrązowiały. Mam jeszcze jedną której imienia nie znam- bardziej różowa od Aleksandriny i pięknie pachnie. Została w spadku po poprzednikach. Nie wiem co z nią bo część kwiatów obumarła na etapie małych pączków, część na szczęście przetrwała. Burzy kwiatów nie będzie ale jednak coś się uchowało.


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poza tym zakończyliśmy tak zwane "grubsze prace ogrodowe", czyli przesadzone zostały róże- dwa Artemisy i Ballerina. Ballerina będzie miała więcej miejsca a Artemisy kolejny raz zmieniają domek. Może trzecia z rzędu miejscówka im podpasuje. Na razie są wielkości małej rabatówki. Jak je wykopałam z dotychczasowego miejsca to korzeni prawie nie miały, wyglądały jakby zostały tam wsadzone miesiąc temu, wcale się nie ukorzeniły przez 2 lata. Dostały teraz miejsce w którym jest słońce po południu, więcej miejsca i dobrą ziemię w dołek. Może wreszcie pokażą na co je stać. Siłą rozpędu miejsce zmienił tez miłorząb. Chyba pomroczność jasną mieliśmy sadząc go w poprzednim miejscu. Jest już spory i mam nadzieję, że się przyjmie.
Dzięki rewolucjom zrobiło mi się miejsce na rabacie i teraz dylemat co tam posadzić. Pod wiśnię pójdzie na pewno jeszcze jeden różanecznik. Są tam już dwa i czują się świetnie. Zastanawiam się co wsadzić w miejsce po sośnie- musi być niewielkie, max do metra. Ma ktoś pomysł? Jutro zrobię zdjęcie. To miejsce gdzie w tle jest srebrny świerk, z prawej magnolia Susan a z lewej róża Sibelius. Może na razie jakąś bylinkę a potem pomyślę. No i mam jeszcze miejscówkę na jeżówki po Ballerinie. Jest co robić, to dobrze bo można się odstresować.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4341
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

klarag pisze: zawsze sobie tłumaczę, żeby się nie irytować bo mężczyźni to zadaniowcy - ma wykopać krzaka, to wykopie, a że przy okazji stratuje pół ogrodu, no cóż.
Tak?
A ja stale żonie mówię ... nie właź tam, nie kop tam, nie stawaj tam, nie siej tam, tam już zajęte, tam posadzone, tam rośnie ....
To w końcu jak jest?
Kto kłamie?
Otóż nikt! Po prostu niektórzy stygmatyzują np. tu mężczyzn, a Ogrodnikowi (specjalnie duża litera) przeszkadza, a czasem szkodzi ta druga osoba nieważne jakiej jest płci.
Dodam jeszcze tuż obok na dwóch działkach też tylko mężczyźni uprawiają, a żony "dochodzą" na ogród i pewnie na wielu innych ogrodach też takich się znajdzie.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A w planach był tylko trawnik...

Post »

Widzisz Andrzejku i moja teoria dostała w łeb. ;) A poważnie mówiąc to wśród moich sąsiadów ogrodników jest pełen parytet- ja i jedna sąsiadka działamy z prawej strony ulicy, za to z lewej ogrodniczo rozwijają się dwaj panowie. I ich żony nie palą się zupełnie do prac ogrodowych. Za to na mojego męża jak pisałam nie mogę narzekać, bo współtworzy nasz mały ogródeczek razem ze mną i spokojnie akceptuje moje najdziksze pomysły. Dla Ciebie moje magnolie:
Obrazek

Obrazek


Obrazek
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”