Śnieżko/Grażynko- dziękuję
Grażynko Widero- marzenia się spełniają- czasem wystarczy się rozejrzeć ( np. na all.

)
Henryku- może i racja, że każdy albo marz o MM, albo już go ma

A moja lista marzeń znów się rozrasta- co gorsza przybywa na niej falenopsisów, co trochę kłóci się z moimi postanowieniami, że już nigdy żadnych Phal. w domu! A też mój Mąż jakoś mnie w tym nie wspiera
Asiu- dzięki

"Drzewko" w rzeczywistości wygląda piękniej- fakt stracił kilka pąków, ale sama nie wiem- chyba pośpiech w robieniu fotek nie pozwolił oddać całą urodę tego Phal. Chyba ominęłam Twoje wiadomości n.t. choroby Mini Marka- miałam sporą przerwę od forum. Mam nadzieję, że trafię na posty mówiące o tym chorym MM. Chętnie poczytam
Na parapetach robi się ciasnawo- z utęsknieniem zerkam na taras i marzę, by już był maj, bym mogła "wywalić" tam wszystkie moje katlejaste, bulwiaste itp.
W lutym kupując dla mnie prezent walentynkowo-urodzinowy Piotr nabył, jak mówi
dla siebie- Phal. miniaturkę. Taką śliczną, maluteńką- ech
I żółtasek kolejny w mojej uszczuplonej kolekcji- nie wiem, czy to widać, ale jest dość wysoki. Trochę podobny do mojego dawnego "Księcia"- którego musiałam spalić na początku roku.
