Dawno mnie nie bylo...duzo sie dzialo. Przeprowadzki itp i polowa kwiatow albo musiala zostac wydana albo padla .... z zimna. Mieszkam w Ie wynajmowalismy mieszkanie w ktorym ze wzgledow oszczednosciowych grzalo sie tylko w 1 pokoju a w innych (niestety tam gdzie staly kwiaty) sie nie grzalo no i mi padly... a mialam tyyyyle odmianowych fiolkow za ktorymi rozpaczam z fioleczkow zostaly mi sie tylko te cztery fiolkowe ''kundelki'' nie jestem pewna jednego czy to na pewno kundelek - ten trzeci na zdjeciu.
Powrocilam rowniez do sadzenia pesteczek (mialam ogromne awokado, cytryny, granaty, liczi). No coz...zaczynamy od nowa przygode teraz juz na swoim i nie grozi mi juz zmarzniecie, brak miejsca itp
Witaj tasikk ponownie
Szkoda tych Twoich roślinek! Ale na pewno szybko odbudujesz swoją kolekcję Trzymam za to kciuki!
A masz jakieś zdjęcia swoich egzotycznych roślin i fiołków? Chociaż tyle by Ci po nich pozostało.
Ja podobnie jak ty niedawno powróciłam na forum.
Właśnie wrzucałam stare zdjęcia na "fotosik" bo na "imageshack" je usunięto, i wspominałam stare dobre czasy, gdy miałam tak dużo roślinek, miłe wspomnienia
A fiołeczki śliczne, o tej porze roku kwitną Wrzuć zdjęcie tego trzeciego tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=44870