Familokowego ciąg dalszy

[JAKUCH]

Witam wszystkich miłych gości w kolejnej części Familokowego . Poprzednia część JEST TUTAJ
Obiecałam ,że otworzę wątek jeśli pokaże sie pierwszy kwiatek, więc dotrzymuję słowa

Powoli śnieg się topi i od wczoraj sporo go ubyło i coraz więcej roślin pokazuje swoje zielone listki i czasem kwiatki jak ciemiernik ,który kwitł do jesieni, a teraz ma już pąka .Runianka w pąkach , Cyclamen Coum i Przebiśniegi, różane patyczki zieloniutkie z listkami Pokazały się też kiełki Czosnku niedźwiedziego od Grażynki [kogra] Tak się cieszę na ten czosnek, bo poprzedni mi przepadł . Mam także od Grażynki Kokorycz lakolistną która też ma śliczne zielone listki Teraz tylko więcej słonka i wszystko ruszy z kopyta. Niestety gleba jeszcze zamarznięta w niektórych miejscach dosyć mocno,bo widać to po zalewiskach .Ciekawe czy zakwitną Miłki bo niestety w tych miejscach śnieg jeszcze leży

Tak było jeszcze wczoraj





















a tak juz dzisiaj

[Beaby]

A jednak!
Tak patrzę i oczom własnym nie wierzę - jest kolejny wątek i to tak szybciutko!
Dobrze, że roślinki Ci w tym pomogły i się już pokazały
Masz już widoczną wiosenkę u siebie, Jadziu - ja dopiero dzisiaj u siebie widziałam jej tylko zaanonsowanie, ale zawsze to już coś

[inka52]

Jadziu jestem i czytam

[Blueberry]

Dopisuję się na początek

[Aguss85]

Jadziu, jak szybko te przebiśniegi poszły, w jeden dzień tak się rozwinęły I ile kiełków wyszukałaś! Ja też dziś szukałam ukrytej wiosny, znalazłam ledwo kilka muśnięć ;) A i tak cieszy!

[Georginia]

Jadziu,cebulowe u Ciebie już wystawiały nosy .U mnie jeszcze ziemia zamarznięta,trochę śniegu ubyło, ale ziemia kamień.

[Tolinka]

Jadziu jestem
Przebiśniegi i pąki na runiance no to teraz to już pójdzie z górki

[dorotka350]

Jadziu, nie może i mnie zabraknąć w nowym wątku
U Ciebie widać już pierwsze oznaki wiosny, a roślinki cudnie wychylają z ziemi zielone noski
Muszę pójść jutro do ogrodu i poszukać wiosny u siebie.

[JAKUCH]

Miło znów widzieć starą gwardię witam także nowego obserwatora mojego wątku czyli Natalię [Blueberry], a także Alę [Georginia] ,od czasu do czasu odwiedzającą mój watek

DOROTKO cóż miałam czekać jak krokusy dopiero powoli wychodzą na wierzch .Sprzątania bedzie sporo, przycinanie powojników, lecz z tym raczej zaczekam na koniec lutego.Jeszcze nie zauważyłam na nich oznak życia lecz przy sprzyjającej pogodzie może się to zmienić lada dzień
TOLINKO miło mi ,że zajrzałaś .Teraz każdy cebulowy nosek czy listek cieszy .Niestety zauważyłam pchełki po odsłonięciu opadłych liści
ALU w większości ogródka ziemia zamarznięta i stoi woda lecz w niektórych miejscach pospieszyły sie cebulowe wychylając swoje ciekawskie noski .Kurcze nawet czosnek ma zielone szczypiorki Ciekawe kiedy wystartował ,bo jesienią go nie widziałam
AGUSIU te przebiśniegi pod hortensją jeszcze nie pokazały kwiatów .Te które już się obudziły rosną w innym miejscu gdzie jest więcej słonka.Pokazały się już przed ostatnimi mrozami, więc nakryłam je śniegiem ,żeby było im cieplej i tak się odwdzięczyły
NATALKO obejrzałam Twoje cudne fotki i jestem w szoku,bo mnie nigdy nie uda się zrobić takich fotek . Powala też kolekcja storczyków masz też grono ślicznych rudych strażników na działce .Miło ,że zajrzałaś do mnie
TERENIU Ty przeważnie cichaczem przemykasz przez moje włości ,lecz wiem ,że jesteś na bieżąco
BEATKO poszło w mig i śnieg znikł i pokazały sie kwiatki .Teraz już pójdzie z górki oby tylko gleba się rozmroziła.Hortensje nie wyglądają źle mam nadzieję ,ze zakwitną, bo wody jak na razie mają pod dostatkiem.






9 lutego w ubiegłym roku kwitły już Ranniki a teraz jeszcze leży w tym miejscu sporo sniegu

[patkaza]

U mnie jeszcze śnieg...ale pomaluśku i wiosna przyjdzie...

[Gabriela]

Witaj Jadziu w nowym wątku...

I nie mów mi że Ci rannik już kwitnie... u mnie nic... ziemia zmarznięta na kość, jedynie w folii można by coś zrobić...

[JAKUCH]

GABI no co Ty przecież napisałam u góry ,że to fotka z ubiegłego roku z 8 lutego.Tam gdzie rosną Ranniki nadal okrywa je śnieg a w innym miejscu pojawiły się na razie tylko siewki ranników
AGUSIU witam ślicznie następną różomaniaczkę i nie tylko .Widziałam Twoje piękne różane okazy jestem pod wrażeniem ich kwitnienia.W szczególności uwiodła mnie Nevada jak panna młoda cała w bieli.U mnie też jeszcze nie wszystko się stopiło, bo nocą znów było -4 .Niestety teraz na niebie pojawiają się czarne chmury, wiec nic dobrego to nie wróży
wspomnienie z ubiegłego roku

[kogra]

Nowy sezon, nowy wątek, chyba wyczułam.
Jadziu czosnek niedżwiedzi przysyp jeszcze ziemią, może przemrozić mu te czubeczki.
Jego cebule powinny być na głębokości 10 cm pod ziemią.
U mnie jeszcze nic nie widać, tylko na balkoniku pokazały się pierwsze czubki cebulowych.
Przepikowałam dzisiaj pierwszą partię pomidorków.

[mimoza55]

Jadziu nowy wątek zaczęłaś wiosennie, w Twoim ogrodzie też pokazały się kosy, lubię te ptaszki o świcie będą dawały darmowe
koncerty widzę że wiosna już zapukała do twego ogrodu do mnie też nieśmiało zagląda, piękne fotki

[JAKUCH]

WANDZIU od wczoraj z przerwami pada i nawet nie wchodziłam na ogródek wiec nowych fotek brak .Sama jestem ciekawa czy wreszcie pokazały się Ranniki i czy przebiśniegi pokazały wreszcie swoje kwiaty.Kosy są na porządku dziennym właśnie dla nich i sikorek zawiesiłam karmnik w ogródku .Latem mają wodę a wiosną podkradają moje dżdżownice
GRAŻYNKO czosnek był posadzony nisko tylko chyba mrozy wybiły go na powierzchnie .Jednak w miejscu w którym go posadziłam ma cieplutko i zacisznie i może dlatego wyjrzał na powierzchnię.Przysypałam go ziemią Widziałam Twoje pomidorowe szaleństwo .Wysiałam więcej ananasowych pomidorków i wszystkie fajnie wykiełkowały, Fiutki i inne również .Teraz będzie dylemat gdzie te wszystkie sadzonki posadzić jak miejsca w ogródku brak Jednak zawsze mówią ,że od przybytku głowa nie boli

15 luty ubiegłego roku




10 marzec ubiegłego roku



10 marzec



Ciekawe jak bedzie w tym roku