Nabyliśmy nową działkę w Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Jej powierzchnia wynosi 450 metrów kwadratowych. Stoi na niej domek drewniany i altana ażurowa. W spadku po poprzedniej właścicielce odziedziczyliśmy mnóstwo iglaków (36 tui różnej wielkości, 8 sosen, 10 świerków, 1 cisa, 3 jałowce), 3 wierzby, kilka drzew i krzewów owocowych. Pomyślicie jak na tak małej powierzchni można upchnąć tyle ?dobroci?. A no? można. Nasi poprzednicy byli mistrzami w tej dziedzinie. Ponieważ oboje z mężem nie gustujemy w nadmiernej ilości ?igiełkowych?, to wielu z ich się pozbyliśmy. Zostały tylko te, które tworzą ramy naszego małego raju.
Powstało na szybko parę rabat kwiatowych. Trzeba było przesadzić rośliny z mojej ?przechowalni?. Ci którzy pamiętają moje zmagania działkowe, wiedzą o czym piszę. Jeszcze jest sporo do przeniesienia. Mam nadzieję, że w następnym sezonie uda nam się zakończyć akcję przeprowadzki.
Kilka zdjęć z października 2014 r. :




Z czerwca 2016 r:

A tu z grudnia 2016:

