No właśnie, morze kwiatów a tu jakoś tak te drobne kwiaty gubią się w tej zieleni.
Zaluzianskya.. ech.. moje odkrycie roku/lat! W sumie to siałam głównie dla kwiatów nie wiedząc nic o zapachu, chciałam zobaczyć jak wyglądają w rzeczywistości i porobić fotki. Ale jak kwiaty zakwitły i się otwarły wieczorem.. pościągałam sąsiadów, żeby wąchali

.
Pewnie nie wszystkim się zapach może podobać, jak to bywa z gustami ale ja uważam, że to najpiękniej pachnąca roślina jaką miałam okazję wąchać. Do tej pory uważałam, że nic nie jest w stanie przebić róż pachnących i budlei.
W każdym razie w przyszłym roku mam w planach posadzić ją koło miejsc gdzie siedzimy i w o wiele większej ilości.
A wise old owl sat on an oak, the more he saw the less he spoke, the less he spoke the more he heard, why aren't we like that wise old bird?
???
pozdrawiam, Ewa