SEZON 2016 rozpoczęty
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
SEZON 2016 rozpoczęty
Kiedy odkrywacie swoje róże?Już robi się ciepło.U mnie dziś plus 10.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
Moją jedyną pienną odkryłam jakiś tydzień temu. Miałam ją przygiętą i przysypaną kompostem. Niezbyt grubo ale bałam się że ruszy. Myślę że mrozów -10 już nie będzie a mniejsze powinna przetrzymać. Gdyby zaczęła rosnąć pod kopcem to po odkryciu nawet mały mróz mógłby ją zniszczyć.
Spróbuj znaleźć wątki drozda- Janusza. On ma imponujące róże pienne i spore doświadczenie.
Spróbuj znaleźć wątki drozda- Janusza. On ma imponujące róże pienne i spore doświadczenie.
Pozdrawiam. Sławka
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
SAWKA ,ale ja mam swoje róże okryte na cukierka więc może jeszcze poczekać,bo z kopczyka chyba się szybciej odkopuje co?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
Czy w tym sezonie była potrzeba okrywania róż?reglas23 pisze:Kiedy odkrywacie swoje róże?Już robi się ciepło.U mnie dziś plus 10.

-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
No raczej była KaRo,bo nie wiem jak u Ciebie ale u nas na pomorzu od końca grudnia do końca stycznia było na minusie a przez okres dwóch tygodni utrzymywała się nawet temperatura do -12-20 stopni,więc dobrze chyba było je okrywać.pzdr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
To może zdejmij jakieś warstwy, a część zostaw. Przy okazji zajrzysz jak wyglądają pączki.
Czy warto robić kopczyki tego nigdy nie wiadomo
. A jak się ma więcej róż to w razie zmiany pogody nie zrobi się tego od razu. Ja chciałam przeczekać ale prognozy po świętach mnie wystraszyły (też jestem z Pomorza). I chyba dobrze że zrobiłam kopczyki bo róże przez ten ciepły grudzień słabo weszły w okres spoczynku.
Czy warto robić kopczyki tego nigdy nie wiadomo

Pozdrawiam. Sławka
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
Mam korone okrytą agrowłókniną,a nogę pianką do rur więc nie mam żadnych warstw bo musiałbym od razu całość.Chyba nie miała pod tą osłoną za ciepło,jak myślicie?Poczekam ze ściąganiem do marca.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1298
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
Na najbliższe 10 dni zapowiadają na Pomorzu ochłodzenie. To wyjdzie akurat do początku marca
.

Pozdrawiam. Sławka
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
Odkrywacie już swoje róże?Ja jeszcze nie odkryłem.Można już w ogóle?
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Róże pienne,okrywanie na zimę
Ja swoją pienną już odkryłam, zdjęłam piankę i włókninę, temp. plusowe, bałam się żeby się nie zagrzybiła.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Sadzenie róż
Ja wczoraj ośmielona słoneczną ciepłą pogodą odgarnęłam kopczyki na paru różach a tu w nocy jakiś przymrozek teraz zaczął padać śnieg. Machnęłam już na to ręką będzie co ma być.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- Jane_Rose
- 100p
- Posty: 154
- Od: 10 lut 2016, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Sadzenie róż
Na dobrą sprawę konkretnym przymrozkiem to i w maju potrafi przywalić. W sobotę sadziłam, dziś napadało sporo ciężkiego, mokrego śniegu. Trudno. Obecna pogoda szybko mnie wyleczyła z drżenia o krzaki. Siedziały na balkonie trochę czasu, to dadzą radę i pod kopczykiem w ziemi. Bardziej niż o "przedszkole" martwię się o moje dwunastoletnie róże, przesadzane zeszłego lata.
Mów mi Jane!

-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Sadzenie róż
Wczoraj dostałam maila z F... moje róże już wysłane, najpierw nie mogłam się doczekać a teraz przez pogodę nie wiem co z nimi zrobić. Paczkę dostanę dziś i jak je obejrzę to pomyślę czy do gruntu od razu, czy poczekać. Chopin i tak jest z przeznaczeniem do donicy na ten rok więc przynajmniej tu dylematu nie mam.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sadzenie róż
Moje mają przyjść jutro... A u mnie napadało sporo śniegu i ciągle pada

No cóż... może w weekend będzie już dobrze i posadzę?



No cóż... może w weekend będzie już dobrze i posadzę?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Sadzenie róż
Apus, nie martw się. Jak dobrze zakopczykujesz to nie powinno im nic być.
Moje też mają przyjść pod koniec tego tygodnia i planuję je od razu posadzić na miejsce docelowe. Obsypię kopczykiem i będę obserwować. Pocieszam się, że wiosna tuż za rogiem
Moje też mają przyjść pod koniec tego tygodnia i planuję je od razu posadzić na miejsce docelowe. Obsypię kopczykiem i będę obserwować. Pocieszam się, że wiosna tuż za rogiem
