mianowicie moja sprawa wyglada nastepujaco, mam do dyspozycji dzialke rolna o pow. ok 1.6 ha na ktorej jeszcze rok temu teść uprawial ziemniaki teraz dzialka stoi bezurzyteczna wiec pomyslalem zeby cos tam posadzic na wiosne, pracuje wiec musi to byc cos co nie wymaga bardzo duzo roboty, pomyslalem zatem o dyniach i nie do konca jestem przekonany czy to sie oplaca, oczywiscie nie jest to pomysl zeby sie z tego utrzymywac ale zeby cos dorobic to czemu nie ;) moze jest ktos w stanie nieco pomoc a jestem w rolnictwie Świeżakiem. Dzialka znajduje sie w woj Malopolskim. jest pod niewielkim nachyleniem dobrze nasloneczniona, bardzo prosze o jakies podpowiedzi pozdrawiam Dawid
