Ps. Na forum jestem od jakiś 5 minut, więc proszę o wyrozumiałość
Dżungla gigantów
Dżungla gigantów
Witam serdecznie. Nabyłam w maju działeczkę od starszej pani. Działka składa się z "domeczku" i ogromnych drzew owocowych. 1-Śliwa, której objąć w pniu nie mogę, 2-śliwa dosięgająca 2 piętra, 3,4 grusze, stare wiśnie z 5 sztuk i umierająca morelka. Drzewa mają na oko ze 35 lat, dużo na nich suchych gałązek i porostów na prawie każdej gałązce. Śliwki duże mięsiste, odchodzące od pestki w tej chwili dojrzewają- niewiele ich. Na tej grubej śliwie jest hubax3. Zastanawiam się, CZY i JAK przyciąć te "maleństwa". Nie są za stare? Żal mi je wycinać, ale jak mus to mus (wcale nie jabłkowy
). Proszę o dobre słówko na ten temat
. Dziękuję.
Ps. Na forum jestem od jakiś 5 minut, więc proszę o wyrozumiałość
Ps. Na forum jestem od jakiś 5 minut, więc proszę o wyrozumiałość
-
SylwesterK6
- 200p

- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Dżungla gigantów
Cześć. Suche gałęzie możesz obciąć. Przycinać oczywiście można ale nie teraz. Jak trochę odmłodzisz wg mnie te drzewka to coś z nich będzie. W jaki sposób to już byś musiała trochę poprzeglądać te forum. A jeżeli będziesz przycinać, prześwietlać to podstawa porady na tym forum to jakieś zdjęcia musisz wrzucić i najlepiej jak z drzew opadną liście. Zresztą ciekawe jak one teraz wyglądają. Jak coś wrzucisz to na pewno ktoś coś ci poradzi.
Mam tę moc - Sylwek
-
miki331
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Dżungla gigantów
Jak na konarze/pniu jest huba , to najpewniej została zarażona grzybnią i długo juz nie pociągnie
Właśnie teraz przymierzam sie do wycięcia kilku konarów na moich śliwkach (już jest po zbiorach). Nie czekałbym za długo z przycinaniem-ważne żeby przed deszczami i mrozami rany zdążyły zabliźnić się . Pamietaj o posmarowaniiu funabenem (albo czymś miedziowym ) ran po cięciu
Właśnie teraz przymierzam sie do wycięcia kilku konarów na moich śliwkach (już jest po zbiorach). Nie czekałbym za długo z przycinaniem-ważne żeby przed deszczami i mrozami rany zdążyły zabliźnić się . Pamietaj o posmarowaniiu funabenem (albo czymś miedziowym ) ran po cięciu


