zarejestrowałem się co dopiero, poczytałem ciupinkę... bo wiadomości tu ogrom, bardzo ciekawie na tym forum

i od razu mam pytanie, a nadmienię iż jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie, zaczynamy z żoną przygodę na działce,
zrobiliśmy sobie kawałek poletka i posadziliśmy krzaczki pomidorów, wzmacniam i podlewam wodą z drożdżami i póki co jest dobrze, ale nurtuje mnie myśl iż w tym miejscu była trawa i ziemia nie jest dostatecznie nawożona, czy mogę owe pomidory zasilić od korzenia ? i czym to uczynić ?
w miarę rozwoju postaram się o fotki naszego ogródka
