Przeprowadziłem się z mieszkania do domku jednorodzinnego, w którym jest taras a na nim miejsca gdzie obecnie rosną chwasty i pokrzywy, pytanie moje czy żeby cokolwiek normalnego tam posadzić ( chodzi o roślinki ) trzeba tą ziemię wymienić na nową? czy można by pozbyć się śmieci i starych roślin poprzez przesianie i cokolwiek sadzić na tym co jest? Mój budżet jest ograniczony bo wiadomo jak to po przenosinach ( szukaj pracy itp).
Jakbym mógł tą ziemię pozostawić to czym ją potraktować żeby coś tam rosło? Chemia jakaś albo coś naturalnego? Gdzieś wyczytałem że dobrze jest na wrzucać skórek z banana do takiej ziemi żeby sobie pogniły i ziemię uzdatniły ale też nie wiem co o tym myśleć czy wynająć stado małp czy nie

Prędzej kilka lat temu były różne rośliny ostatnio znalazłem nawet ziemniaka

Pozdrawiam i życzę owocnych plonów

ps. Nikt nie grzebał w tej ziemi od około 5 lat tylko deszcz ją moczył. Ziemniaka znalazłem bo podobno babcia wrzuciła trochę obierków
