Berberys i jego przetwory
Berberys i jego przetwory
Proszę wybaczyć pewne niedociągnięcia z mojej strony jeżeli coś zrobię nie tak jak powinnam, ale to mój pierwszy post na tym forum. Pozwoliłam sobie założyć nowy temat, nie doszukałam się bowiem w tym dziale tematu o berberysie, o ponoć bardzo zdrowych owocach. Skuszona tym co wyczytałam w internecie udałam się tydzień temu na zbiory. Znalazłam przepiękne krzewy oddalone od ruchu ulicznego, obsypane owocem. I tu zaczyna się "górka". Owoce wbrew wszystkim opisom nie są kwaśne w smaku ani na surowo ani w konfiturze, a na dodatek po zagotowaniu w syropie cukrowym nabrały goryczki podobnej do tej jaką czuć w kalinie koralowej. Nurtuje mnie pytanie, czy ta gorycz jest naturalną rzeczą. Nigdzie w internecie nie doszukałam się słowa o goryczy w przetworach z berberysu. A ponoć wszystkie owoce z tego gatunku są jadalne i o zdrowotnych właściwościach.
Proszę o pomoc lub jakieś wskazówki. Nie chciałabym otruć rodziny przy pierwszej degustacji.
Małgorzata
Proszę o pomoc lub jakieś wskazówki. Nie chciałabym otruć rodziny przy pierwszej degustacji.
Małgorzata
Re: Berberys i jego przetwory
Witam,
zakładam że w większości były to krzewy berberys thunberga we wszystkich odcieniach koloru bordowego. Widok bajeczny a owoc wręcz kapał z tych krzewów. Na pewno nie był to berberys pospolity, chociażby z uwagi na bordowy kolor liści jak i fakt że owoce nie tworzyły "kiści" tylko wisiały jak pojedyncze koraliki na całej długości gałązki.
zakładam że w większości były to krzewy berberys thunberga we wszystkich odcieniach koloru bordowego. Widok bajeczny a owoc wręcz kapał z tych krzewów. Na pewno nie był to berberys pospolity, chociażby z uwagi na bordowy kolor liści jak i fakt że owoce nie tworzyły "kiści" tylko wisiały jak pojedyncze koraliki na całej długości gałązki.
-
- 500p
- Posty: 691
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Berberys
Czy są jakieś odmiany Berberysu Pospolitego z przeznaczeniem na owoce (chodzi o nalewki)? Po przejrzeniu sieci znalazłem właściwie tylko odmianę Atropurpurea, ozdobną z liści. O jej owocach nie ma istotnych informacji. A może owoce innych gatunków tej rośliny też można użyć do tego celu? Sąsiedzi mają w ogrodzie małe krzewy berberysu NN o czerwonych liściach, ale ich owoce niestety się nie nadają. Przydałaby się odmiana z większymi owocami niż gatunek. Jeśli ktoś coś wie to byłbym wdzięczny za informacje. Pozdrawiam Krasny.
Re: Berberys
Ja używałem owoców zwykłego czerwonolistnego, musiałem trochę ich nazrywać, bo to drobiazg.
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Berberys
Ja też poszukuje berberysa o dużych owocach na naleweczkę . Zastanawiałem się nad Thunberga
-
- 500p
- Posty: 691
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Berberys
Nie wiem jaki jest to gatunek, ale owoce ma gorzkie, a pospolity to jak w nazwie- kwaśnica. W tamtym roku zrobiłem nalewkę z dzikiego pospolitego mieszanego z dziką różą 2/1. Pyszności
Mogę się założyć, że z tego gorzkiego by taka nie wyszła. Pozdrawiam.

Re: Berberys
No tak, gorzkie się nie nadają.
A może zamiast szukać z dużymi owocami skombinować krzaki z owocami bez nasion? http://www.payvand.com/news/08/nov/1235.html
Tak wyglądają te owoce w goglarce https://www.google.pl/search?q=seedless ... 80&bih=694
A może zamiast szukać z dużymi owocami skombinować krzaki z owocami bez nasion? http://www.payvand.com/news/08/nov/1235.html
Tak wyglądają te owoce w goglarce https://www.google.pl/search?q=seedless ... 80&bih=694
-
- 500p
- Posty: 691
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Berberys
Czytałem już o tym berberysie gdzieś. Brzmi to bardzo kusząco, ale po pierwsze: gdzie to dostać? Po drugie: nie odważyłbym się posadzić odmiany z południowego Iranu na Mazurach
Pozostaje tylko posadzić normalny Pospolity, nawozić i liczyć na to, że dzięki temu wyda większe owoce.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1461
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Berberys
Profesor Mika w książce: Owoce dla amatorów poleca do uprawy berberys koreański (B. koreana) oraz berberys krótkoszypułkowy (B.brachypoda). Zaleca także zbiór owoców po przemarznięciu ze względu na łatwość ich osypywania z krzewu. 

Re: Berberys
Kto wie? może i u nas kiedyś się zaaklimatyzujeKrasny pisze:po pierwsze: gdzie to dostać? Po drugie: nie odważyłbym się posadzić odmiany z południowego Iranu na Mazurach Pozostaje tylko posadzić normalny Pospolity, nawozić i liczyć na to, że dzięki temu wyda większe owoce.

A poważnie do nalewek liczy się przede wszystkim smak owoców, u mnie rośnie trochę w naturalnym środowisku, np tu się wysiał viewtopic.php?f=9&t=89994&start=0
Najsmaczniejsze owoce jak dla mnie są na zwykłym czerwonolistnym. Zupełnie nie wiem jak wyglądają i jak smakują te, które garom polecasz. Nie wiem czy bym je odróżnił od siebie.
Jak się komu chce bawić to nasiona B.brachypoda i koreana są w Arboretum SGGW w Rogowie, można wysiać http://arboretum.sggw.pl/sprzedaz_nasion.html
Może i ja się skuszę na wysiew, zobaczę czym się różnią.
No i jeszcze coś..jak większość dobrych dzikich owoców te też mają 'wkładkę', mi to nie robi, to samo jest z owocami głogu czy trześni, ale uprzedzam

-
- 500p
- Posty: 691
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Berberys
No to posadzę po prostu Atropurpurea. Najłatwiej dostępny, mrozoodporny i na pewno się nadaje. Inne gatunki wypróbuję może kiedyś w przyszłości, kiedy będą łatwiej dostępne. Wkładką się nie przejmuję. Procenty zdezynfekują wszystko
Pozdrawiam.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1461
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Berberys
Niestety nie mogę podpowiedzieć , gdzie można je (odmiany berberysu polecane przez profesora Mikę) spotkać (bo mnie akurat nie interesuje ta roślina), wiem tylko z literatury , że te były wskazane jako najbardziej odpowiednie do spożywania np. w formie nalewek.
Życzę powodzenia w poszukiwaniach i uprawie. 


Re: Berberys
Dzięki garom, jak trafię to posadzę jako ciekawostkę, może i wysieję brachypoda, bo ciekawie wygląda.


- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Berberys Orange Ice
Ubiegłego roku posadziłam berberysa Orange Ice. Ta odmiana ma być karłowa i dorastać po sześciu latach do maksimum 70 cm. Krzew wypuścił kilka drobnych pędów i dwa grube, masywne o dużej sile wzrostu, które już pod koniec pierwszego roku osiągnęły 60 cm. Jest to według mnie jakaś anomalia, której nie potrafię wytłumaczyć. Czy możliwe jest że wybiła podkładka? Czy są jakieś inne przyczyny takiego nierównomiernego wzrostu krzewu? Te dwa pędy oczywiście wycięłam, ale zakładam że mogą odrosnąć. Czy u was też karłowe odmiany berberysów zachowywały się tak dziwnie?
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.