
Orzech czarny ( Juglans nigra )
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3380
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Orzech?
Pewnie orzech włoski
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Orzech?
Szkoda że nie masz zdjęć samego orzecha i pokroju drzewa bo to może pomóc. Na podstawie tych zdjęć
właściwa identyfikacja może być kłopotliwa i trudna.
To może być orzech włoski
Ale czy na pewno nie wiem. Zdjęcie opadłych listków też mogłoby wiele wyjaśnić 
właściwa identyfikacja może być kłopotliwa i trudna.

To może być orzech włoski


- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3380
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Orzech?
To się robi ciekawa zagadka.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Orzech?
Skoro nie orzech to co proponujesz takiego???OpelChoppo pisze:To na 100% nie jest orzech
Re: Orzech?
Orzech to na pewno nie jest...Widziałeś kiedyś takiego orzecha? Bo ja nie.No chyba że zgnity orzech to bym zrozumiał
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3380
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Orzech?
Może orzech czarny
http://pl.wikipedia.org/wiki/Orzech_czarny

Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Orzech?
Powodów dla których ten środek jest czarny może być wiele to często się zdarza w przypadku orzecha . Osnówka zielona wskazuje na orzecha
inne orzechy mogą w środku wyglądać zupełnie normalnie tak jak je sobie wyobrażamy 
A po za tym propozycja orzecha czarnego moim zdaniem też jest dobra


A po za tym propozycja orzecha czarnego moim zdaniem też jest dobra

-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 17 sty 2011, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Orzech?
Niestety, liści już nie ma pod drzewem - posprzątane, na drzewie zostały owoce.
Fotka orzecha:

Już znalazłem odpowiedź - jest to orzech czarny: http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Orzec ... jecia.html
Fotka orzecha:

Już znalazłem odpowiedź - jest to orzech czarny: http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Orzec ... jecia.html
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Orzech?
No fotka fajna teraz widać dokładnie i orzech włoski to to nie jest
To dobrze że udało się rozwiązać Twój problem 
Podejrzewam że te 2zł ma Nam pokazać jak duże są te owoce


Podejrzewam że te 2zł ma Nam pokazać jak duże są te owoce

Re: Orzech?
Możliwekrzysiek86 pisze:
Podejrzewam że te 2zł ma Nam pokazać jak duże są te owoce
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 17 sty 2011, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Orzech?
Dokładnie o to chodziło. Dzięki za szybką pomoc.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Orzech?
To jest na 100% orzech czarny - amerykański krewniak orzecha włoskiego. Też są jadalne, tylko trudno je rozłupać. W podkarpackich parkach jest tego podobno sporo. Byłem ostatnio w jednym z parków w Rzeszowie - pod jednym z orzechów tyle tego leżało, że trudno było nie nadepnąć.
Uwaga - od tych łupin można sobie porządnie zafarbować ręce (i nie tylko) na brązowo!
Uwaga - od tych łupin można sobie porządnie zafarbować ręce (i nie tylko) na brązowo!