A może macie inne pomysły co posadzić? Tylko niech nie wymaga wykopywania na zimą i niech to nie będzie tak ekspansywne jak dzikie wino (za inne winobluszcza również serdecznie dziękuję), które rozpanoszyło się po całej sąsiedniej działce (opuszczonej). Może wymagać podwiązywania, ale to ja mam panować nad rośliną, a nie ona nade mną

PS: gleba raczej piaszczysta, w kierunku kwaśnej.