Miedzian a napięcie powierzchniowe

[vehicula]

Dziś użyłem Miedzianu firmy Sumin. Martwi mnie to, że zawiesina bardzo łatwo spływa z liści i nie pokrywa dokładnie ich powierzchni. Działanie takiego preparatu kontaktowego, jest za pewne mniej skuteczne. Czy macie doświadczenia z innymi firmami produkujacymi Miedzian, które dokładnie pokrywałyby rośliny? (chodzi o pomidory).

[maryann]

Nie, to kwestia techniki oprysku. Po prostu mniej lej. Ustaw opryskiwacz na drobne krople(mgiełka) i tak krótko pryskaj żeby preparat nie zaczął ściekać.
Jak już w temacie chcesz coś wymodzić, to możesz dolać adiuwantu np. Superam zwiększającego przyczepność preparatu- ale ma to sens w wypadku cebuli czy kapusty, ale nie koniecznie pomidorów.

[vehicula]

Myślę, ze to nie do końca technika oprysku. Niby miedzian, miedzianowi powinien byc równy, ale jest myk. Sprawdziłem karty charakterystyki i są rożne formulacje Miedzianu jeśli chodzi o substancje pomocnicze. Jeden z produktów zawiera kaolin, natomiast są i takie które mają ZPC -związki powierzchniowo czynne, obniżające napięcie powierzchniowe cieczy. Jest to ważne, bo liście roslin są hydrofobowe. Producentem Miedzianu jest organika azot, a produkt jest sprzedawany pod różnymi markami. Nie wiem jakie zadanie spełnia kaolin w tym produkcie ale może chodzi o wytworzenie zawiesiny. Jednak brak ZPC jest chyba dużym minusem.

[kjakub]

Nie tyle dużym minusem, co charakterystyką danego produktu. Pewnie producent przewidział osobny dodatek adiuwanta. Możesz więc dodać adiuwanta, lub poradzić sobie w ten sposób, że dodajesz kilka kropel płynu do mycia naczyń ;-)