Co to za drzewko i jak mu pomóc

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
AdoraBelle
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 27 mar 2014, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

Cześć!
Jestem tu nowa - w poszukiwaniu porady :)

Dwa lata temu kupiliśmy dom z maleńkim ogródkiem (szeregowiec) i właśnie teraz - po uporządkowaniu środka - przyszła pora na zajęcie się ogródkiem. Nigdy nie zajmowałam się roślinami (poza kilkoma skrzydłokwiatami i bluszczami w doniczkach, bo mało wymagające są) i nie mam pojęcia jak się za to zabrać.

Chciałam zacząć od drzewka przed domem.

Obrazek
link do zdjęcia http://zapodaj.net/0fdcc22c7cc3b.jpg.html

Po pierwsze nie wiem co to jest a po drugie, to drzewko usycha. Jak kupiliśmy dom (dwa lata temu) to miało uschnięte tylko te gałęzie (czyli od strony domu)

Obrazek
link do zdjęcia http://zapodaj.net/f367414546847.jpg.html

Ale teraz widzę, że mu uschły też i inne gałęzie.

Obrazek
link do zdjęcia http://zapodaj.net/f367414546847.jpg.html

Drzewko stoi przed domem od wschodu, więc słońce ma tylko rano, no i nie podlewałam go - tyle miał wody ile inne drzewa "dzikie" czyli z deszczu.

Da się jakoś uratować (wyciąć te uschłe gałęzie to mu nowe odrosną?) czy w ogóle usunąć drzewko i wsadzić nowe?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

Jest to świerk biały ,, Conica '' bardzo duży okaz.
Spore zniszczenia spowodowane zapewne i przez przędziorki i przez zimne wiatry.

Czy warto no cóż odpowiedź nie jest prosta na to pytanie. Jeżeli jednak zamierzasz je reanimować to należy powycinać te uschłe gałęzie i zastosować nawóz dolistny. Może być florovit, polewać lub opryskiwać tym drzewo. Ówcześnie prewencyjnie zastosować oprysk przędziorkobójczy np. Magus 200 sc .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
AdoraBelle
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 27 mar 2014, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

a jest szansa, że będzie jeszcze ładnie wyglądał? że wyrosną mu nowe gałęzie? czy nadal będzie taki "wyłysiały"?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

Jest bardzo zniszczony. Nowe gałęzie nie wyrosną jedynie może zarosnąć w jakiś tam sposób to co zielone i zasłonić. Gwarancji nie ma.
Możesz jeszcze zrobić z niego bonsai , pooglądać grafiki w sieci i coś ucudować z niego / oczywiście po wcześniejszej pielęgnacji której wymaga.

Sekłak , nie sekłak ale mi osobiście szkoda by było go wycinać, coś bym udumał z niego, a na pewno zadbał i poczekał, potem w razie czego chwycił za sekator :uszy
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
AdoraBelle
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 27 mar 2014, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

Dzięki! Spróbuję go najpierw jakoś reanimować, a w najgorszym razie go usuniemy.

I kolejne pytanie laika: po co wykopuje się korzenie? To bardzo ważne, czy można odpuścić? Nie ukrywam, że chcę wszystko zrobić jak najmniejszym kosztem czasowym :)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

Korzenie wykopujemy / lub pozbywamy sie w inny sposób/ z kilku powodów
- niektóre gatunki drzew odrastają lub częsciej odrstraja ich podkładki w przypadku drzew szczepionych
-z powodu czysto ekonomicznego - sadzimy tam nową roślinę która zastąpi nam nieciekawy pieniek
- ostatnia sprawa czysto użytkowa nie omijamy pieńka lub pozostałości, idac lub jadąc albo kosząc kosiarką / coś o tym wiem :lol: /

Czyli jak musimy to wykopujemy wszystko a jak nie przeszkadza nam za bardzo to czekamy aż pieniek z korzeniami spróchnieje sam. Ja wykopywałem, ale niektórzy wsypują saletrę ówcześnie wiercąc dziury lub inny środek chemiczny / roundap też leją w dziury/ i pieniek się szybciej rozkłada.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
AdoraBelle
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 27 mar 2014, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

To jeszcze co do opryskania: jak się opryskuje drzewko? Z zewnątrz tylko, czy muszę się dostać do pnia?
Czy każdy cm każdej gałązki ma być opryskany?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

Musisz zlać całe drzewo i ziemie wokół niego. Dobre ciśnienie i raz dwa pójdzie :uszy
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

Zniszczony przez przędziorka, to charakterystyczne od str.domu, bo ten pajęczak lubi zaciszne miejsca.Częściowo również podsechł ze starości.Ja bym go usunęła, jeśli okaże się, że nijak nie da się go już uformować w coś sensownego.Czasem lepiej posadzić coś nowego zamiast tracić ten czas na efekt wątpliwych zabiegów chemicznych, które trzeba będzie powtarzać co roku, bo 'Conica' jest podatny na przędziorka.Ale to musisz ocenić sam.
Awatar użytkownika
gruuubas
200p
200p
Posty: 227
Od: 21 maja 2010, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Co to za drzewko i jak mu pomóc

Post »

Ja po kuracji Magusem (nie jest to specjalna robota ani koszt - tylko nie nawdychaj się tego ani nie pozwól aby aerozol dostał się do oczu!) spróbowałbym usunąć te zeschłe fragmenty aż do pnia, bo i tak nic z nich nie będzie - i wówczas oceniłbym od strony czysto estetycznej czy taki rodzaj może nieco wschodniego "pokroju" rokuje na uzyskanie czegoś atrakcyjnego. Wbrew pozorom może okazać się że tak, a conica okaże się głównym "hiciorem" ogrodu.

Tyle tylko, że conica jest z natury drzewkiem wybitnie upierdliwym i praktycznie skazanym na ciągły atak przędziorków. Zwłaszcza po zimie albo w okresach suszy trzeba zachować czujność i dyżurować z opryskiwaczem. Pytanie czy Cię to kręci na tyle aby wokół drzewka dreptać. Co się dzieje jeśli przez pewien czas nikt nie drepcze widać na załączonym obrazku...
gruubas
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”