Mrs. Williamsi

Czar@s73
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 20 lut 2009, o 23:51
Lokalizacja: Poznań

Mrs. Williamsi

Post »

Mam pytanko, oczekuję na pewną przesyłkę... Lofcia będzie bez ziemi, z przesuszonymi korzeniami. Z tego co zdążyłem zorientować się ma długi, rzepowaty korzeń główny, w jakie podłoże najlepiej posadzić i czy od razu podlać, spryskiwać, czy cokolwiek...?
Uprzedzam, że nie zależy mi na konsumpcji :D , lecz na prawidłowej pielęgnacji, która nie doprowadzi jej do zguby. Mam w mieszkaniu obecnie ok. 22 st. C.

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Miłujcie swoje kaktuski i kaktusiki, ale żadnego przytulania się... ;-)

pozdrawiam
Cezary
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Kaktusy z rzepowatym korzeniem w tym Lofki sadzi się do dużych jak na kaktusa i wyższych doniczek do dobrze przepuszczalnego podłoża(mineralnego,trochę gliny) ponieważ mają tendencje do gnicia. Podłoże alkaliczne, nie kwaśne.
Podlewać teraz jeszcze bym nie radziła, aczkolwiek zrosić niedługo możesz.
Ogólnie wiosną i jesienią podlewa się ją minimalnie a latem troszkę więcej :D

Wiadomości z ostatniej chwili. Troszkę doczytałam o Lofce.
Mam nadzieję że autor tego postu nie będzie miał mi tego za złe, że to przekopiowałam. Autor Jurek z forum bydgoskiego" Kaktusy i inne sukulenty"
"Mam od wielu lat i nie przysparza mi problemow rośnie sobie kilka roslin w dużej doniczce 20x20 (już ja calkowicie wypelnily ) substrat kamienisto żwirowo gliniasty rośnie sobie pod golym niebem cale lato okresowo zakrywana przed deszczem podlewanie obwite ale bardzo rzako pewnie trzy razy w sezonie nie wiecej jak pada deszcz oczywiście ponieważ substrat jest gliniasy ważne żeby w nim nie grzebać wtedy nie psuje sie naturalnych kapilar parowanie i nawet po dużym deszczu tak duza doniczka w trzy cztery dni jest sucha w przeciwnym razie bloto będzie sie dlugo utrzymywać i zabiję roślinę te moje nie są przesadzane już 15 lat lub wiecej (doniczka sie juz deformuje ) kwitna sobie regularnie wiec im dobrze sądze . Z pierwszym podlaniem mozna czekać dosć dlugo najlepiej do cieplej majowej ulewy i to raczej w koncu maja nawet jak wyglada na bardzo zwiednieta a podlewanie zakonczyć we wrzesniu nie znosi raczej regularnego podlewania muszą byc znaczne przerwy zimuje u mnie w temperaturze +5 stopni "
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Czar@s73
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 20 lut 2009, o 23:51
Lokalizacja: Poznań

Post »

Dzięki Kati za podpowiedź, a ja już miałem przygotowaną doniczkę z taką torfowo-żwirową ziemią.... a to raczej kwaśna:/ muszę skombinować inną mieszankę.
Miłujcie swoje kaktuski i kaktusiki, ale żadnego przytulania się... ;-)

pozdrawiam
Cezary
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Odczyn podłoża jest sprawą drugorzędną. Ogólnie lofcie to kaktusowy standard. Rośnie, choć wolno to bez problemów, przy zachowaniu podstawowych zasad uprawy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Idealny substrat do lofek to
35% próchnicy z przekompostowanych liści dębowych
15% gliny
50% minerałów. Może być perlit, żwirek akwarystyczny, ew można dodać trochę keramzytu :D
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Za dużo próchnicy, zwłaszcza jeśli ktoś jest nowicjuszem. Sugeruję na początek frakcji organicznych jakieś 10-20%. Jeśli ma być żwirek akwarystyczne to dość gruby. Taki, by nie było ziaren o d<1mm.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
iksjon28978
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 16 lis 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak postąpić z Panią Williamsii...?

Post »

A co z wysiewem L. williamsii? Jak skłonić nasionka do wykiełkowania? :D Może ktoś poleci jakieś dobre gotowe podłoże do kaktusów, nadające się do tego gatunku, bo nie mam skąd wykombinować próchnicy z liści dębowych ani gliny...
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Jak postąpić z Panią Williamsii...?

Post »

Dla tej roślinki należy przygotować standardowe podłoże dla kaktusów. Sugeruję nawet zwiększyć ilość mineralnych składników, humusu może być tylko 10% lub nawet mniej.
Wysiew do czystego piasku lub innego czysto mineralnego podłoża.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
iksjon28978
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 16 lis 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak postąpić z Panią Williamsii...?

Post »

A co z temperaturą i wilgotnością potrzebną do kiełkowania? Sugerujesz siać teraz czy lepiej poczekać do wiosny? I jak długo mniej więcej będę musiał czekać na wykiełkowanie? ;:137
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Jak postąpić z Panią Williamsii...?

Post »

Temperatura powinna być utrzymywana w granicach 20-30*C. Wilgotność możliwie duża, czyli najlepiej 100%. Okres kiełkowania nasion jest standardowy czyli pierwsze wschody po około tygodniu od wysiewu; po około 4-5 tygodniach kiełkowanie kończy się. A termin wysiewu uzależniony jest wyłącznie od warunków jakie jest się w stanie zapewnić roślinkom.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
PlantoHolic
50p
50p
Posty: 91
Od: 1 lis 2013, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta

Mrs. Williamsi

Post »

Witam wszystkich.

Wczoraj dotarła do mnie mała Pani L. Williamsi. Ma ok 2 cm średnicy więc to jeszcze prawdziwe maleństwo. Chciałbym dowiedziec się jak z nią postąpic by zapewnic jej jak najlepsze warunki, szczególnie o tej porze roku.

Mam jeszcze jedno pytanie dodatkowe - mała Mrs. L.W. jest, jakby to napisac - lekko pomarszczona - nie taka pękata jak na zdjęciach niektórych użytkowników z tego forum. Co może byc przyczyną? Brak wody? Podlewac ją o tej porze roku? Mieszanka, w której rośnie jak zapewniała osoba, od której zakupiłem L.W. jest odpowiednia dla tego kaktusa.

Proszę o rady.

Dla ułatwienia dorzucam fotkę.
Obrazek

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18747
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Mrs. Williamsi

Post »

Jeśli chodzi o kaktusy, to Tomek jest tutaj specjalistą, ale wg mojego doświadczenia z Lophophorą, powinna być zimowana o tej porze roku w niższej temperaturze i zero wody, aż do wiosny. Jak zresztą większość kaktusów. Oczywiście pomarszczona roślina, prawdopodobnie oznacza, że nie była podlewana od dłuższego czasu, co może oznaczać, że poprzedni właściciel wprowadził ją w stan spoczynku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mrs. Williamsi

Post »

Roślina ta ma duży korzeń rzepowy i żadne pomarszczenia nie są jej straszne. Ona z braku wody ma prawo zapaść się pod powierzchnię podłoża, w którym rośnie. Trzeba zapewnić jej chłodne stanowisko przez zimę (temperatura 5-12*C) i zupełną suszę. W czasie sezonu od kwietnia do sierpnia raczej umiarkowane podlewanie z uwagi na wrażliwą na nadmiar wilgoci rzepę. Podłoże powinno być z przewagą składników mineralnych, mi się to, co widzę w tej doniczce za bardzo nie podoba, gdybym ja zrobił własną mieszankę humusu byłoby w niej zdecydowanie mniej. Także posadziłbym ją głębiej w podłożu, tak by tylko nieznacznie wystawała ponad jego powierzchnię. Oczywiście roślinka lubi dużo słonka w czasie okresu wegetacji. Skazana szklarnia, inspekt lub co najmniej południowy i słoneczny parapet.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”