Naturalne środki na plagę ślimaków
Naturalne środki na plagę ślimaków
Podane przez prowadzącego program w TVP.
1. 0,5 litra piwa+0,5 litra wody+2 łyżki cukru+1,5 dag drożdży. Wszystko wymieszać i odstawić
na 2-3 dni. Wlewać do uciętych w połowie plastikowych butelek po wodzie i rozstawiać między
roślinami.
2. Gnojówka z liści paproci. 1 kg liści +5 litrów wody i zostawić na okres 7 do 14 dni. NIe jestem
pewna,ale chyba służy do opryskiwania gleby w pobliżu roślin.
3. Wyciąg z piołunu.
30 dag ziela zalac ciepłą wodą na 24 godziny.Opryskać glebę w pobliżu roślin( lub polać
konewką). Podobno skuteczne jest też wykładanie na ścieżkach roślin piołunu.
4. Rozpuścić w wodzie 10-15 kropki olejku jodłowego i opryskać ziemię.
P.S. Ja na działce nie odczuwam działalności ślimaczej plagi,ponieważ mam żaby i ropuchy.I one widać skutecznie sobie radzą.
1. 0,5 litra piwa+0,5 litra wody+2 łyżki cukru+1,5 dag drożdży. Wszystko wymieszać i odstawić
na 2-3 dni. Wlewać do uciętych w połowie plastikowych butelek po wodzie i rozstawiać między
roślinami.
2. Gnojówka z liści paproci. 1 kg liści +5 litrów wody i zostawić na okres 7 do 14 dni. NIe jestem
pewna,ale chyba służy do opryskiwania gleby w pobliżu roślin.
3. Wyciąg z piołunu.
30 dag ziela zalac ciepłą wodą na 24 godziny.Opryskać glebę w pobliżu roślin( lub polać
konewką). Podobno skuteczne jest też wykładanie na ścieżkach roślin piołunu.
4. Rozpuścić w wodzie 10-15 kropki olejku jodłowego i opryskać ziemię.
P.S. Ja na działce nie odczuwam działalności ślimaczej plagi,ponieważ mam żaby i ropuchy.I one widać skutecznie sobie radzą.
Wczoraj oglądałam program w TV pt. "rok w ogrodzie" i podawali tam parę przepisów. Pamiętam, że do wody, do spryskiwacza, należy dodać parę kropli olejku jodłowego (świerk tez dobry) i tym spryskać ogród. Dodatkowo rozsypać posiekane gałązki. Ślimaki ponoć tego zapachu nie znoszą.
Gnojówka ze skrzypu polnego też ponoć dobra
Jednak najskuteczniejsze jest codzienne zbieranie ich ręcznie
Pozdrawiam
Marta
Gnojówka ze skrzypu polnego też ponoć dobra

Jednak najskuteczniejsze jest codzienne zbieranie ich ręcznie

Pozdrawiam
Marta
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Po deszczu
A normalnie siedzą tam gdzie jest wilgoć.

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Walerio - w poszukiwaniu ślimaków podnoś wszystkie doniczki ,podglądaj ziemię i dno doniczki bo również się przyklejają. Chowaja się pod kamienie,pieńki wszędzie tam gdie jest ciemno i wilgotno. W ostateczności leżą na ziemi np.między bergeniami.
Ustaw w różnych miejscach płytkie naczynia z piwem to kiedy przyjdziesz na działkę ziór będziesz miała z głowy
Ustaw w różnych miejscach płytkie naczynia z piwem to kiedy przyjdziesz na działkę ziór będziesz miała z głowy

-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 9 gru 2005, o 21:12
- Lokalizacja: Warszawa /a w zasadzie samochód/
- Kontakt:
NEMASLUG na ślimaki nowy bardzo skuteczny preparat naturalny
Nemaslug - czyli żywy nicień :Phasmarhabditis hermaphrodita w organicznym nośniku.
Opakowanie 250 mln w cenie 460zł /dostepne też opakowania 30 i 500 mln/
w zależności od liczebności ślimaków dawka od 1 do 3 mln/m2
przeciętnie stosujemy 1,5 mln /m2 gdy problem się zaczyna i do 3mln/m2 gdy mamy bardzo duże nasilenie populacji ślimaków.
Stosowanie bardzo proste: zawartość opakowania rozmieszać z wodą i podlewać lub opryskiwać powierzchnię gleby /w ilości minimum 2litry/m2/ tam gdzie występują ślimaki /gleba musi być wilgotna, przed zabiegiem podlać lub wykonywać zabieg po deszczu!/
Preparat działa bardzo skutecznie przez minimum 6-9 tygodni niezaleznie od warunków pogodowych w temperaturach od +5 do +28 oC /ślimakol i itp. granulaty po zmoczeniu są nieskuteczne!/ Zwykle wystarcza 1-2 zabiegi w sezonie aby skutecznie ograniczyć populację.
Najskuteczniejszy do zwalczania ślimaków nagich, działa też na ,,skorupkowe".
Ślimaki przestają żerować po 1-7 dniach od zabiegu a giną po 14.
Preparat ma też działanie repeletne tzn odstrasza ślimaki z opryskiwanej powierzchni.
Jest całkowicie naturalny, biologiczny, 0 karencji 0 prewencji. Całkowicie nieszkodliwy dla ludzi i innych zwierząt.
nicienie są dostępne - www.bioplaneta.pl
Opakowanie 250 mln w cenie 460zł /dostepne też opakowania 30 i 500 mln/
w zależności od liczebności ślimaków dawka od 1 do 3 mln/m2
przeciętnie stosujemy 1,5 mln /m2 gdy problem się zaczyna i do 3mln/m2 gdy mamy bardzo duże nasilenie populacji ślimaków.
Stosowanie bardzo proste: zawartość opakowania rozmieszać z wodą i podlewać lub opryskiwać powierzchnię gleby /w ilości minimum 2litry/m2/ tam gdzie występują ślimaki /gleba musi być wilgotna, przed zabiegiem podlać lub wykonywać zabieg po deszczu!/
Preparat działa bardzo skutecznie przez minimum 6-9 tygodni niezaleznie od warunków pogodowych w temperaturach od +5 do +28 oC /ślimakol i itp. granulaty po zmoczeniu są nieskuteczne!/ Zwykle wystarcza 1-2 zabiegi w sezonie aby skutecznie ograniczyć populację.
Najskuteczniejszy do zwalczania ślimaków nagich, działa też na ,,skorupkowe".
Ślimaki przestają żerować po 1-7 dniach od zabiegu a giną po 14.
Preparat ma też działanie repeletne tzn odstrasza ślimaki z opryskiwanej powierzchni.
Jest całkowicie naturalny, biologiczny, 0 karencji 0 prewencji. Całkowicie nieszkodliwy dla ludzi i innych zwierząt.
nicienie są dostępne - www.bioplaneta.pl
Maciek
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Potrzebowałam ostatnio trochę kompostu, i gdy zaczęłam go wybierać, musiałam go wybrać prawie do końca. Pełno w nim jajeczek ślimaków.
Mam nadzieję, że po przesianiu kompostu i rozrzuceniu go na skopanych grządkach, ślimaki w nim znajdujące się nie mają szans na wyląg na wiosnę. Główne skupiska jajeczek były pod grubą warstwą kompostu.

Waleria
Aksamitki przysmak ślimaków
Uwielbiam aksamitki, ale ślimaki na pewno dalej nie pozwolą na sianie ich bezpośrednio do gruntu. Słyszałam,że jest jakiś gatunek, który ,,mniej lubią ,,. Czy może ktoś wie jaki? Bardzo proszę o radę, bo chciałam kupić nasiona, a może rzeczywiście są takie. Pozdrawiam.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Przy małopolskiej pladze slimaków, któramiała miejsce w zeszłym roku, sądzę, że klęska oślizgłego urodzaju, bedzie i w tym roku.
Kasandrycznie powiem - zeżrą WSZYSTKO.
Przynajmiej u mnie - pożarły dokładnie wszystkie siewki, cebulowe w tym...czosnki purpureum, których podobno się brzydzą (?!)

A to, zeszłoroczny urodzaj winniczków u sąsiada - ok. 20 sz/m2

jeśli chcesz siać aksamitki, to może warto wysiać w domu i przepikowac w jakies warowne miejsce w ogrodzie ? Otoczone pułapkami piwnymi, blachą miedzianą lub na wzniesionej grządce...
Bo szczerze mówiąc, człowieka rozpacz bierze, gdy te głodożery wyjadają najpiękniejsze kwiatki
Kasandrycznie powiem - zeżrą WSZYSTKO.
Przynajmiej u mnie - pożarły dokładnie wszystkie siewki, cebulowe w tym...czosnki purpureum, których podobno się brzydzą (?!)

A to, zeszłoroczny urodzaj winniczków u sąsiada - ok. 20 sz/m2


jeśli chcesz siać aksamitki, to może warto wysiać w domu i przepikowac w jakies warowne miejsce w ogrodzie ? Otoczone pułapkami piwnymi, blachą miedzianą lub na wzniesionej grządce...

Bo szczerze mówiąc, człowieka rozpacz bierze, gdy te głodożery wyjadają najpiękniejsze kwiatki

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Miałam dwa lata z rzędu ten sam problem z aksamitkami. Ledwo wyszły z ziemi zostały zjadane przez przez
wstrętne ślimole
. Nic mi nie wiadomo o odmianie ,która im nie smakuje
.
Jak już kiedyś pisałam, problem rozwiązały w końcu jaszczurki, które dość licznie się u mnie zadomowiły .
Ale oglądałam kiedyś w TV program na temat tych oślizgłych .. Robiono badania z różnymi roślinami i okazało się,
że ślimaki najbardziej lubią .. o s t r ó ż k i !!! Oczywiście młodziutkie . Działają na nie prawie jak narkotyk !!!
Tak więc wymyśliłam, że może aby doczekać się aksamitek, należałoby wysiać w pobliżu ostróżki na pożarcie .
Ciekawe jaki byłby rezultat ??
wstrętne ślimole


Jak już kiedyś pisałam, problem rozwiązały w końcu jaszczurki, które dość licznie się u mnie zadomowiły .
Ale oglądałam kiedyś w TV program na temat tych oślizgłych .. Robiono badania z różnymi roślinami i okazało się,
że ślimaki najbardziej lubią .. o s t r ó ż k i !!! Oczywiście młodziutkie . Działają na nie prawie jak narkotyk !!!
Tak więc wymyśliłam, że może aby doczekać się aksamitek, należałoby wysiać w pobliżu ostróżki na pożarcie .


Ciekawe jaki byłby rezultat ??

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Amlos- Królestwo za jaszczurki !
W swojej naiwności wysiałam kapustę ozdobną, 8 paczek goździków, groszki pachnące, aksamitki, rudbekie, etc.
Zostały tylko nasturcje...
Codziennie litrowy słoik ślimaków wywalany nad rzekę i codziennie powygryzane liście funkii, czosnków, narcyzów, że o tuberozie zżartej do ziemi nie wspomnę.
Tu zrobiłam spis, co żżarły w 2007 roku, a co zostawiły łaskawie
Generalnie ślimaki nie jedzą u mnie tylko rzeczy twardych, zdrewniałych, owłosionych i kilku odmian bylin, które...mają "złe smaki"?
A teraz przekrój jadalnych i niejadalnych, z mojego ogródka.
Pożerają :



- wszystkie młode siewki warzyw i kwiatów – nie zostało NIC !, więc przestałam siać cokolwiek
- ligularie Desdemony, ale Przewalskiego już nie lubią!
- zawilce
- czosnki oprócz Purpureum (?!) ale Gigantemu – zjedzone doszczętnie
- powojniki oprócz części zdrewniałych i odmiany montana
- cebulowe i bulwiaste lilie azjatyckie, tuberozę, dzwonki skupione, irysy
- magnolię
- astry wszystkich odmian ; przymiotno w całości, goździki pierzaste
- skimie, hortensje ogrodowe – wszystkie młode przyrosty !!!!
- dalie , maki i astry , jako przysmak na jedną noc – zjadają w kilka godzin
- młode orliki ; stare – tylko od dołu!
- niskie odmiany geranium
Nie jedzą :


- drzew i krzewów, aczkolwiek nie siedzą tylko na iglastych i miłorzębie!
- pnączy o twardych łodygach – bluszczu /hedera, winobluszczu, wiciokrzewów, wisterii, etc.
- pieriesa
- Rh i azalii
- róż
- funkii :Sum and Substance, Morning Light, Janet, Love Pat, czyli tych, o wysokich, prostych łodygach ( chyba skorupa im ciązy?)
- piwoni bylinowych i drzewiastych
- jukk
- wiesiołków, oregano i jarzmianek ( bo zdrewniałe lub omszone)
- miodunek i starców (powód j/w)
- żurawek i traw ozdobnych ( miskantów, bambusów, ophiopogonów, turzyc)
- bergenii i begonii, kopytnika, rozchodników, dąbrówek, barwinka, paproci w odmianach – bo grube, mięsiste liście
- omijają z daleka trytomę, bodziszki żałobne ( wzniosłe), odętki i floxy rozpierzchłe !
- wiązówek
- hemerokalisów, tiarelli i wilczomleczy
Z pewnością chęć i apetyt ślimaczy są zależne od wielkości populacji na danym terenie. We Wrocławiu temat ślimaczy był mi kompletnie obojętny, bo tylko czasami w wilgotnym miejscu udało mi się ślimaka zobaczyć.
Ale tu, na Podbeskidziu - to potworna plaga, z jaką się jeszcze nigdy nie spotkałam. W zeszłym roku hortensje ogrodowe były nietknięte, ale też ślimaków w maju było mniej! Bo lato było suche.
Teraz leje codziennie, a temperatura powyżej 20C, więc idealne warunki do rozmnażania się.A skoro zwiększa się ilość szkodnika, to i masy pokarmowej trzeba więcej dostarczyć :-?
W tym roku hortensja hispida, dopiero za trzecim wypuszczeniem młodych liści, MA JE. Poobgryzane, ale wreszcie odbiła od ziemi!
Jak wyglądają funkie - widać na zdjęciach. Dwa powojniki - objedzone do zdrewniałych części - na zdjęciach. Te powojniki, które są rozpięte na cieniutkich linkach, po któryc ślimak nie może wejść do góry - są w stanie idealnym.
*************************
teraz murator :
"Co odstraszy ślimaki?
Ślimaki, które bywają utrapieniem w niejednym ogrodzie, wielu roślin nie lubią.
Rośliny, które nie smakują ślimakom, często chronią też inne, posadzone w najbliższym sąsiedztwie. Takimi „odstraszaczami” są: bez czarny, gorczyca biała, hyzop lekarski, krwawnik pospolity, nasturcja wielkokwiatowa, orlik pospolity, parzydło leśne, płomyk wiechowaty, skrzyp polny, szałwia lekarska, trybula ogrodowa, wilczomlecze i wrotycz pospolity."
http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otocze ... 66_955.htm
******************
a dla poszukiwaczy i osób chcących zgłebiac temat, polecam wpisanie w google frazy :nie lubią ślimaki+rośliny
i mamy przekrój warunków niesprzyjających lęgom :x
Pozdrawiam walczących z tym oślizgłym tałatajstwem :P
P.S.
Suka FCR-ka, pomagając zbiera już nawet ślimacze golasy. Ze wstrętem, obrzydzeniem, ale przynosi i trzęsąc faflami składa u stóp trofeum



W swojej naiwności wysiałam kapustę ozdobną, 8 paczek goździków, groszki pachnące, aksamitki, rudbekie, etc.
Zostały tylko nasturcje...

Codziennie litrowy słoik ślimaków wywalany nad rzekę i codziennie powygryzane liście funkii, czosnków, narcyzów, że o tuberozie zżartej do ziemi nie wspomnę.
Tu zrobiłam spis, co żżarły w 2007 roku, a co zostawiły łaskawie

Generalnie ślimaki nie jedzą u mnie tylko rzeczy twardych, zdrewniałych, owłosionych i kilku odmian bylin, które...mają "złe smaki"?
A teraz przekrój jadalnych i niejadalnych, z mojego ogródka.
Pożerają :



- wszystkie młode siewki warzyw i kwiatów – nie zostało NIC !, więc przestałam siać cokolwiek
- ligularie Desdemony, ale Przewalskiego już nie lubią!
- zawilce
- czosnki oprócz Purpureum (?!) ale Gigantemu – zjedzone doszczętnie
- powojniki oprócz części zdrewniałych i odmiany montana
- cebulowe i bulwiaste lilie azjatyckie, tuberozę, dzwonki skupione, irysy
- magnolię
- astry wszystkich odmian ; przymiotno w całości, goździki pierzaste
- skimie, hortensje ogrodowe – wszystkie młode przyrosty !!!!
- dalie , maki i astry , jako przysmak na jedną noc – zjadają w kilka godzin
- młode orliki ; stare – tylko od dołu!
- niskie odmiany geranium
Nie jedzą :


- drzew i krzewów, aczkolwiek nie siedzą tylko na iglastych i miłorzębie!
- pnączy o twardych łodygach – bluszczu /hedera, winobluszczu, wiciokrzewów, wisterii, etc.
- pieriesa
- Rh i azalii
- róż
- funkii :Sum and Substance, Morning Light, Janet, Love Pat, czyli tych, o wysokich, prostych łodygach ( chyba skorupa im ciązy?)
- piwoni bylinowych i drzewiastych
- jukk
- wiesiołków, oregano i jarzmianek ( bo zdrewniałe lub omszone)
- miodunek i starców (powód j/w)
- żurawek i traw ozdobnych ( miskantów, bambusów, ophiopogonów, turzyc)
- bergenii i begonii, kopytnika, rozchodników, dąbrówek, barwinka, paproci w odmianach – bo grube, mięsiste liście
- omijają z daleka trytomę, bodziszki żałobne ( wzniosłe), odętki i floxy rozpierzchłe !
- wiązówek
- hemerokalisów, tiarelli i wilczomleczy
Z pewnością chęć i apetyt ślimaczy są zależne od wielkości populacji na danym terenie. We Wrocławiu temat ślimaczy był mi kompletnie obojętny, bo tylko czasami w wilgotnym miejscu udało mi się ślimaka zobaczyć.
Ale tu, na Podbeskidziu - to potworna plaga, z jaką się jeszcze nigdy nie spotkałam. W zeszłym roku hortensje ogrodowe były nietknięte, ale też ślimaków w maju było mniej! Bo lato było suche.
Teraz leje codziennie, a temperatura powyżej 20C, więc idealne warunki do rozmnażania się.A skoro zwiększa się ilość szkodnika, to i masy pokarmowej trzeba więcej dostarczyć :-?
W tym roku hortensja hispida, dopiero za trzecim wypuszczeniem młodych liści, MA JE. Poobgryzane, ale wreszcie odbiła od ziemi!
Jak wyglądają funkie - widać na zdjęciach. Dwa powojniki - objedzone do zdrewniałych części - na zdjęciach. Te powojniki, które są rozpięte na cieniutkich linkach, po któryc ślimak nie może wejść do góry - są w stanie idealnym.
*************************
teraz murator :
"Co odstraszy ślimaki?
Ślimaki, które bywają utrapieniem w niejednym ogrodzie, wielu roślin nie lubią.
Rośliny, które nie smakują ślimakom, często chronią też inne, posadzone w najbliższym sąsiedztwie. Takimi „odstraszaczami” są: bez czarny, gorczyca biała, hyzop lekarski, krwawnik pospolity, nasturcja wielkokwiatowa, orlik pospolity, parzydło leśne, płomyk wiechowaty, skrzyp polny, szałwia lekarska, trybula ogrodowa, wilczomlecze i wrotycz pospolity."
http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otocze ... 66_955.htm
******************
a dla poszukiwaczy i osób chcących zgłebiac temat, polecam wpisanie w google frazy :nie lubią ślimaki+rośliny
i mamy przekrój warunków niesprzyjających lęgom :x
Pozdrawiam walczących z tym oślizgłym tałatajstwem :P
P.S.
Suka FCR-ka, pomagając zbiera już nawet ślimacze golasy. Ze wstrętem, obrzydzeniem, ale przynosi i trzęsąc faflami składa u stóp trofeum

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6993
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Zalecam przeczytanie tematów http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=253
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=53&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=428&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =%B6limaki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =%B6limaki
oraz wielu innych.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=53&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=428&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =%B6limaki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =%B6limaki
oraz wielu innych.
Pozdrawiam Andrzej.