Moje parapetowce-butterfly_owa

[butterfly_owa]

Dzień dobry wszystkim.
Nieśmiało się witam i proszę o przyjęcie mnie do swojego grona ;)
Piękne macie kwiatuszki,ja również chciałabym się z Wami podzielić swoimi okazami:
http://images62.fotosik.pl/62/07fe1c8cd925c1bd.jpg
http://images63.fotosik.pl/62/ef4bb8bceca16c74.jpg
http://images65.fotosik.pl/62/8f4132e4a7646fcc.jpg
http://images63.fotosik.pl/62/7e6f4beff2707589.jpg

Pozdrawiam niedzielnie

-- 11 sie 2013, o 10:53 --

O matko,ale narobiłam!przepraszam,za tak duże zdjęcia.Zamieszczałam je pierwszy raz i nie wiedziałam,że takie olbrzymy wyskoczą.Obiecuję się poprawić ;)

[butterfly_owa]

Bardzo przepraszam założycielkę posta za umieszczanie w nim swoich zdjęć.Jestem mało spostrzegawcza i jeszcze nie rozgryzłam jak to wszystko tu funkcjonuje.Proszę o wybaczenie

[ancyk33]

Nie masz za co przepraszac Bylo mi bardzo milo Cie goscic Pozdrawiam niedzielnie

[Anulka0207]

Bardzo ladnie wyglada wilczomlecz,gratulacje ile ma lisci!!..moj nie wiem czemu rosnie ladnie,ale listki ma drobne i delikatne i gdzieniegdzie..;/

[AleksandraBdg]

Kwitnące storczyki piękne!
Mają rewelacyjne kolory i ewidentnie dobrze im u Ciebie!
Czekam na resztę Twoich roślin!

[butterfly_owa]

Anulka0207 Twój wilczomlecz też ładny i duży taki.Mój przez długi czas praktycznie stał w miejscu,miał też kilka listków gdzieniegdzie i nie było w ogóle widać nowych przyrostów.Wiosną postawiłam go na parapet, zapewniając mu dużą ilość słońca i podlewałam CODZIENNIE po troszkę.Tak,tak...codziennie!moja mama ciągle mi mówi,że niedługo wilczomlecz mi zgnije,ale jak widać ma się całkiem dobrze i taki system mu służy ;)

Co do storczyków jest to mój nowy nabytek a właściwie prezent od ukochanego i liczę na to,że skoro dany z miłości to długo będzie cieszył me oko ;)

[Fraszka_1]

Witaj
Widzę, że przeważającą część kolekcji stanowią storczyki (wnioskuję na podstawie ilości zdjęć ) czekam niecierpliwie na ciąg dalszy

[butterfly_owa]

Storczyków mam 5 (3 duże i 2 miniaturki,które aktualnie reanimuję).
Już niedługo obiecuję się pochwalić resztą kolekcji.A tymczasem zabieram się za robienie im zdjęć

[Fraszka_1]

Nie mogę się doczekać

[Malachitek]

Jaki wielki wilczomlecz! Ja mojego regularnie tnę, bo nie mam miejsca na takiego olbrzyma
I storczyki też urocze, czekamy na resztę kolekcji!

[butterfly_owa]

Powróciłam
Oj jak ja tęsknię całymi dniami za forum!łapię się na tym,że ja ciągle myślę o kwiatach!chodzę,doglądam,pryskam i pewnie z tej mojej nadopiekuńczości niedługo wykończę całą moją kolekcję.Mąż się śmieje,że o kwiaty dbam bardziej niż o Niego i synka Wieczorem myk,myk kąpię małego i pędzikiem lecę do komputera buszować po forum

Nie pisałam Wam jeszcze o dwóch sierotkach,bliskich memu sercu.Oto one:


Ratuję je i ratuję...mam nadzieję,że mi się odwdzięczą nowymi korzonkami i pięknym kwieciem.Jak coś ruszy to dam znać.
Dziś chcę Wam przedstawić moją kolejną roślinkę:


Kroton urzekł mnie swoimi pięknymi kolorami.Kupiłam go za grosze w Kauflandzie,stoi na parapecie kuchennym i co dzień cieszy me oko.
Mam nadzieję,że synek będzie jutro grzeczny i będę mogła wrzucić kolejne fotki (muszę sobie dawkować te przyjemności bo jak od razu pochwalę się wszystkim nic tu po mnie ;) ).
Żegnam się z Wami dziś i mam nadzieję,że do jutra
:*

[Fraszka_1]

Sierotki wcale nie wyglądają na zabiedzone kroton bardzo ładny

[Malachitek]

łapię się na tym,że ja ciągle myślę o kwiatach!chodzę,doglądam,pryskam i pewnie z tej mojej nadopiekuńczości niedługo wykończę całą moją kolekcję.

Mam tak samo, zwłaszcza jak oglądam piękne rośliny na cudzych zdjęciach
Kroton piękny, za maluchy też trzymamy kciuki!

[butterfly_owa]

Spieszę się pochwalić,że maluchy mają się coraz lepiej Zrobiłam im dziurki w doniczkach żeby lepiej przepuszczały powietrze i na moje oko więcej im nic do szczęścia nie trzeba :P Czekam więc na efekty moich działań
Pochwalę się dzisiaj moimi zdobyczami,które przeszły długą i trudną drogę w mojej torebce, zanim trafiły do ziemi (nosiłam je 2 dni i mimo to żyją!)Ja im taką krzywdę a one tak pięknie mi się odwdzięczają za życie.
Coś jest w powiedzeniu,że kradzione najlepiej rośnie bo one właśnie zostały pozyskane nielegalnie (ale ciiiiicho sza ;) )


Miałam kiedyś fittonię zieloną,ale kiedy zobaczyłam tę,nie mogłam się powstrzymać,żeby nie skubnąć szczepki :P


bluszczyk (jaki-nie mam pojęcia)

I jeszcze kolejny wilczomlecz:


Tym razem nie kradziony Mam do niego ogromny sentyment- dostałam go w prezencie od mojej Mamy.
Póki co taki pyrtek,ale mam nadzieję,że urośnie wielgachny.Jednego już straciłam (miał ok 50 cm) i kiedy kwiatki mu uschły o odpadły to uznałam,że już nic z niego nie będzie i wylądował na śmietniku...
Pozostawię to bez komentarza

[Fraszka_1]

Bardzo ładne maluszki

Te "zabrane" też