Tak się składa, ze mąż mi zrobił taką donicę drewnianą wg instruktażu w necie. Donica, a raczej skrzynia powinna być wyłożona styropianem o grubości 2-3 cm, na to idzie folia i oczywiście muszą być otwory przez wszystkie te warstwy, czyli drewno, styropian i folię. Na tę folię oczywiście drenaż i to taki dobrze 5 cm. Podobno warto na drenaż dać cieniutką warstwę piasku lub flizelinę, żeby się ziemia nie wymywała. U mnie tego nie ma i jest ok. Najlepszy numer jednak jest z ziemią. Sugeruję nakopać gdzieś w ogrodzie, bo kupne ziemie, po jednorazowym przesuszeniu tracą swe właściwości i robią się suche, a woda przez nie przelatuje. Pomijam już koszt zakupu takiej ilości ziemi.
Ja nie miałabym odwagi zawierzyć sobie, ze każdorazowo potrafię idealnie nalać właściwą ilość wody.
Tak na marginesie polecam tę stronę
http://www.urzadzamy.pl/salon/balkon-i- ... _6606.html