Jabłoń zwana"cukrówką"

[Batman]

Witam
Poszukuję starej odmiany jabłoni zwanej przez wszystkich u których rosła (podlasie) "cukrówką". Z tego co pamiętam to owoc był żółty, gdy mocniej dojrzał pojawiał się rumieniec. Przy ogonku ciemna "gwiazdka", na skórce były też jakby kropeczki, bardzo wcześnie dojrzewała. Gdy byłem dzieckiem rosła u mnie w sadzie, była tak słodka (jak cukier) i smaczna że po 20 latach nadal pamiętam jej smak i od kilku lat bez skutecznie poszukuję zrazów, oczek lub sadzonek.
Wiem że opis mało konkrety, ale niestety więcej nie pamiętam Może ktoś spotkał się z podobną jabłonią?
Pozdrawiam

[Elendill]

Również dołączam się do poszukiwań. U moich dziadków na Podlasiu również rosła wielka jabłoń cukrówki ale zanim zacząłem się zajmować swoją małą działeczka i interesować ogrodnictwem zdążyła uschnąć (chyba ze starości). Dodam, że owoce póki były niedokońca dojzałe były soczyste, słodkie, brązowiały po przecięciu. Jak były całkowicie dojrzałe to stawały się mocno żółte, często miały rumieniec i stawały się suche i lekko mączaste (podobnie do papierówek).

Tak mi się wydaje, że to była ta jabłoń:
http://stareodmiany.republika.pl/files/ ... ty%20.html

[Batman]

Ponoć na podlasiu popularna była cukrówka litewska więc to może ona? Niestety nie mogę znaleźć zdjęcia którę by ją przedstawiało, abym mógł porównać. Chyba pozostaje wybranie się w podróż po wioskowych sadach i szukanie...

[pabloid]

owoce póki były niedokońca dojzałe były soczyste, słodkie, brązowiały po przecięciu. Jak były całkowicie dojrzałe to stawały się mocno żółte, często miały rumieniec i stawały się suche i lekko mączaste (podobnie do papierówek).

Te cechy świadczą, że na 99% była to kosztela.

Tu jest bardzo reprezentatywne zdjęcie- u dołu strony: http://www.poland.gov.pl/Rumiane,polski ... x2580.html

[tytuseee]

Cukrówka, tak była taka jabłoń, raczej to nazwa lokalna - więc możliwe, że różne odmiany(podobne), były określana takim mianem. Mógł być to np. Ananas Berżenicki(kiedyś rozpowszechniony), jeśli chodzi o opisywany kolor czy miąższ, jednak jest on winno-słodki, ale w pełni dojrzałości robi się mączyty - jest wczesną odmianą. Ale równie dobrze mogła być to inna odmiana, sprawdź tutaj tego ananasa może zdjęcie czy opis bardziej przybliży:

http://www.szkolkalusowo.pl/oferta/1jablonie.html

Wracając do nazw lokalnych to np. u nas w regionie była grusza cukrówka jak i jabłoń. Były też różne odmiany Papierówek - wcześniejsze, późniejsze, większe, mniejsze itp. Z wczesnych odmian letnich jedną z najsmaczniejszych odmian była jabłoń Astrachan, jednak jest ono paskowane - słodkie, aromatyczne, miąższ żółtokremowy i bardzo smaczny, jabłoń odporna na choróbska i mróz, w/g mnie jedna z najlepszych odmian letnich pod względem smaku jak i wyglądu owocu.

[Tomek_MM]

U mnie na ogrodzie były 3-4 drzewa jabłoni, które kiedyś pewien sąsiad podczas wizyty nazywał cukrówką, mówił że gdzieś jeszcze w starym sadzie miał tę odmianę. Ale myślę, że to lokalna nazwa bo jak dla mnie owoce były mało ciekawe, przede wszystkim bardzo małe o średnicy do 4-5 cm może ciut więcej o smaku faktycznie innym niż pozostałe moje jabłka ale jakoś wybitnie słodkie to one nie były.

[Batman]

pabloid odmiana którą ja poszukuje to nie jest kosztela. Tę cukrówkę można było przechowywać zaledwie kilka dni, po drugie ona dojrzewała dużooo wcześniej, a po trzecie kosztela przy niej to jak cytryna

tytuseee niestety to nie Ananas Berżenicki. Cukrówka miała kolor skórki coś bardziej jak Kronselska z linku który podałeś.

Grusza zwana cukrówką także rosła w moim sadzie, były to nieduże bardzo słodkie gruszki. Ostatnio całkiem przypadkowo namierzyłem ją kilkanaście metrów od mojego domu

Tomek_MM każda osoba u której rosła ta jabłoń nazywała ją cukrówką. Z rozeznania coraz bardziej podejrzewam że to cukrówka litewska, lecz nie mogę znaleźć zdjecia które ją przedstawia.

Te jabłka o które mi chodzi wyglądały mniej więcej tak:

[skierwies]

Witam.
Podobno co drugi ma szczęście. Ja więc jestem ten drugi. U moich sąsiadów rosną 2 takie drzewa. Jabłko średnie do dużego, bardzo soczyste, rozpływają się w gębie. Z opisu i zdjęć wygląda że to jest TO. Drzewka mają po jakieś 40-50 latek, wysokość około 6-8 metrów, nigdy nie formowane. Ot rosną sobie jak chcą. owocują corocznie, z tym że co drugi rok bardzo silnie a co drugi rok tak aby-aby.
Udało mi się (chyba) namówić właścicieli do ostrego prześwietlenia i obniżenia drzew, właśnie latem, po to by wywołać silne krzewienie- młode odrosty. Problem polega jednak na tym, że w pobliżu nigdzie nie mogę dorwać doświadczonego sadownika-szkółkarza który podjął by się szczepienia na skarlających podkładkach ( musi również posiadać takie podkładki). Ja w temacie "szczepienie drzew" jestem tak jak tabaka w rogu. Szkoda okrutna bo w najbliższej okolicy jest kilka zanikających gatunków jabłek oraz czereśni. Tak więc albo przyjdzie mi na stare lata naumiewać się szczepienia albo ze smutkiem przyglądać się jak znikają doooobre stare odmiany, tak jak zniknęła jedyna w okolicy kronselka-mutant olbrzymi.


W.

[pata]

Grusza zwana cukrówką także rosła w moim sadzie, były to nieduże bardzo słodkie gruszki.

Tutaj znalazlem w ofercie dwie grusze "cukrowki". Zolta i zielona. Czy ktos ma takie cudo?
Ja mam taka:






Po czesku "Szidlenka" Moze jest ta sama co cukrowka?

[vinetou80]

Mam cukrówkę...w tym roku 10szt zaczepiłem na podkładce półkarłowej a reszta kiedyś na starej jabłoni rośnie.Mam z zachodniopomorskiego,gdzie między wiochami aleje drzewek owocowych rosną.Jedna rosła od strony mojej wiochy(żółte średniej wielkości jabłka) do wiochy w której ciotka mieszkała a druga przy samym wjeździe do wioski(ta miałą już czerwony rumieniec ,ale smakowałą tak samo).Dawno tego nie jadłem a to co u mnie rośnie to jeszcze nie owocuje.Ekstremalnie słodkie jabłka,jakby ktoś słodzikiem je naszprycował i chrupiący miąższ,fenomenalne.Szkoda,że to tak powoli rośnie.

Zrobię to profesjonalnie i tak zazwyczaj 2 lub 3 letnie sadzonki są sprzedawane.Moje mają odrosty jakieś 4-6 cali jak na chwilę obecną dopiero...bo i rok taki i susza a ja mam piasek na wierzchu.Mam ma podkładce półkarłowej ,ale już nie pamiętam czy kupowałem P czy A i czy 16 czy 22...wcześniej sobie szczepiłem na czym popadnie,głównie na jabłoni ozdobnej

[leff]

Jeżeli 16 lub 22 to tylko P.
Do półkarłowych sporo im brakuje, obie dają drzewa rosnące słabiej niż karłowe.
Chyba że zamiast 16 było 14, łatwe do odróżnienia po liściach.

[vinetou80]

Oj tam,oj tam czepiasz się detali :)Musiałbym dorwać tego chłopa co mi to sprzedawał i zapytać jeszcze raz co to dokładnie było on na tym samym szczepi w swojej szkółce.

[Aruns]

Także przyłączam się do poszukiwań - może ktoś z Was zna jakąkolwiek szkółkę, która oferuje tę odmianę jabłoni?

[vinetou80]

Ja nie znam, sam rozmnażam, teraz w szkółkach same badziewie...

[x-a-e]

Sorry Vinetou . Od tego zależ, czy drzewo urośnie czy krzaczor