rekultywacja trawnika na działce

[bax2001]

Witam
stałem się posiadaczem działeczki ROD, zakupiona by stworzyć miejsce do wypoczynku - czyli dużo trawy, kwiaty i odrobina słodkości (truskawka, malina).
Na działce poprzednik zasiał trawę ale przez trzy lata nie przykładał się i powstała łąka. Teraz chciałbym to zrekultywować, ale mam nędzne w tym temacie doświadczenie.
Obecnie wygląda to tak:

Prace chciałbym przeprowadzić na prawej stronie od ścieżki.
1. chciałbym podnieć wysokość gruntu o jakieś 20cm - bo pod cienką warstwą ziemi i trawy znajduje sie wysypana przez poprzednika warstwa szlaki o grubości około 20cm
2. czy aby nawieźć ziemi wystarczy skosić to co jest obecnie i nasypaną nową warstwę ziemi powałować i zasiać trawę, czy:
- może spryskać tę cześć działki randapem, by wypalił wszystko i dopiero nawieźć nowej ziemi?
- może spryskać tę cześć działki randapem, by wypalił wszystko i kultywatorem elektrycznym zmielić wierzchnią warstwę i dopiero przysypać nową ziemią?
-skosić obecną roślinność i kultywatorem elektrycznym zmielić wierzchnią warstwę i dopiero przysypać nową ziemią?
- czy zakładać na całosci siatke zabezpieczającą przed kretami?
A może jakieś inne sugestie, za wszystko z góry serdecznie dziękuje
pozdrawiam Piotr

[matt55]

Moim zdaniem sam kultywator wystarczy, a co do siatki to już sam musisz zdecydować. Skutecznie chroni trawnik przed kopczykami ziemi, ale wymaga kolejnego wkładu finansowego i póżniej mogą być problemy ze zmianą kształtu rabat, czy posadzeniam nowych roślin.

[Renia911]

Witaj też radziłabym zrobić , rekultywację trawnika , jeśli chodzi o rundap to podejrzewam , że przez jakiś czas nic nie wyrośnie.

[matt55]

Roundap działa tylko wtedy kiedy dotknie roślinę, na nasiona nie działa. Są tematy o tym na forum, wpisz sobie w wyszukiwarce...

[bax2001]

Szanowni Państwo
dziękuję za zabranie głosu w interesującym mnie temacie, zastanawiam się tylko nad takim problemem:
-wykonam pracę kultywatorem, przedtem ścinając to co porasta obecną powierzchnię- czyli roślinność łąkową, jeżeli nie potraktuję tego jakąś chemią, to po położeniu nowej warstwy ziemi - czy to wszystko nie odrodzi się ponownie i cała praca nie pójdzie na marne. Może okazać się , że będe miał zamiast trawnika znowu łąkę wyżej o 20cm, po jakimś czasie.
Proszę ewentualnych czytających o radę podpartą doświadczeniem w tym zakresie. Dodam iż działeczka znajduje się na torfowisku, stąd taka roślinność łąkowa na niej.
pozdrawiam piotr

[matt55]

Pryskać możesz, nikt Ci nie zabrania, tylko po oprysku można cokolwiek siać, sadzić dopiero chyba po 3 tyg.

[bax2001]

Jeszcz jedna sprawa jak zaznaczyłem na początku, pod cienką warstwą trawy czyli tak około 5-10 cm na całej tej cześci znajduje się warstwa szlaki grubości około 20cm, a jak wiemy średnio kultywatory elektryczne czy też spalinowe, wgryzają się na głębokość około 15-18cm. Innym sprzętem nie wiadę bo ugrzęźnie i kto go później wyciągnie , dlatego jestem lekko przerażony, by znów nie uzyskać kolejnej łąki. Bo czytając uwagi na forum dotyczące randupa i jego biodgradacji, to najlepiej by było usnąć całą tą wierzchnią warstwę i zasypać grubszą - nową.
Trza więc się głęboko nad tym zadaniem zastanowić.
pozdrawiam