Przy jakiej temperaturze można już zdejmować okrycia

ODPOWIEDZ
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Przy jakiej temperaturze można już zdejmować okrycia

Post »

Witam, może ktoś mi podpowie, przy jakich temperaturach można zdejmować okrycia...mam przykryte róże i hortensje ogrodowe...jestem troszku zielona, bo dopiero debiutuje :oops:
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Przy jakiej temperaturze można już zdejmować okrycia

Post »

Nie wiem jaka teraz jest temperatura w Warszawie ale można na dzień już powoli zdejmować okrycie, na noc warto jeszcze zakładać.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1303
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przy jakiej temperaturze można już zdejmować okrycia

Post »

Ja sprawdzam prognozę pogody i kiedy zapowiadają pochmurne dni z dodatnią temperaturą to zdejmuję. Najpierw okrycia pędów a w drugiej kolejności kopczyki. Ziemia musi być odmarznięta żeby nie zafundować roślinom suszy fizjologicznej.
Najgorzej jest zdjąć okrycia w słoneczny dzień- pędy się nagrzeją, po którym przyjdzie noc z przymrozkiem.

Metoda Deidre z odkrywaniem na dzień a przykrywaniem na noc jest bardzo dobra, ale raczej tylko dla tych którzy mają mało krzewów :wink: .

Prognozy pogody niestety nie są do końca pewne. Ja ostatnio korzystam z takiej http://www.yr.no/ i jestem dość zadowolona. Swoje planuję odkrywać od środy. Będzie sporo pracy (ponad 150 krzaków) ale już się nie mogę doczekać :) .


Pozdrawiam. Sławka
Pozdrawiam. Sławka
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przy jakiej temperaturze można już zdejmować okrycia

Post »

problem w tym, że nie mieszkam na co dzień przy swoim ogrodzie, bo działkę mam oddaloną o 50 km od miejsca zamieszkania, więc jedynie weekendy wchodzą w grę:(, ale właśnie obserwując pogodę długoterminową to widzę, że tak od środy/czwartku niby ma nie być mrozku w nocy, więc jak dobrze pójdzie to w sobotę lub w niedzielę odkryję już te swoje roślinki:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”