Usuwanie kurzy z lisci?
Usuwanie kurzy z lisci?
Czy to prawda ze usuwanie kurzu z lisci wszystkich kwiatow jest koniecznoscia, ze potem lepiej rosna?
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
No ,a jak sądzisz, czy zakurzona roślina ładnie wygląda?
Aparaty szparkowe liści się zatykają,..... no rany a jakbyś się ty nie myła???
Aparaty szparkowe liści się zatykają,..... no rany a jakbyś się ty nie myła???
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
Zadajesz dziwne pytanie przecież to oczywiste że czyścimy, kórz to nie ozdoba.
Roślina ładniej wygląda jak ma odkurzone liście ja 1x na dwa tygodnie lecę ściereczką liście roślin
Roślina ładniej wygląda jak ma odkurzone liście ja 1x na dwa tygodnie lecę ściereczką liście roślin

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
No dobra a jak usunąć kurz z fikusa, chyba nie ściereczką 

It is what it is
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
Jak najbardziej ściereczką i to wilgotną. Tyko niech Bóg broni jakimś płynem do mycia nasączać! czysta woda i nic więcej.
Ja swoje nie ogromne wkładam co jakiś do wanny i zdrowo zlewam prysznicem.
Pewien kłopot jest przy liściach "włochatych", których nie należy moczyć. Te na ogół zostawiam bardziej w spokoju, czasami omiotę miękkim pędzlem.
Ja swoje nie ogromne wkładam co jakiś do wanny i zdrowo zlewam prysznicem.
Pewien kłopot jest przy liściach "włochatych", których nie należy moczyć. Te na ogół zostawiam bardziej w spokoju, czasami omiotę miękkim pędzlem.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
Ja kudłate też pędzlem traktuję.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
Hm...powiecie pewnie,że jestem nienormalna
....Ale ja fikusy(beniaminy) ,jak były okurzone-wstawiałam do wanny,zakładałam folię na doniczkę,by się woda nie dostała do korzeni.A później polewałam płynem do naczyń i od razu zlewałam prysznicem.Nie zauważyłam,by takie mycie im szkodziło...ktoś pisał-''broń Boże płyn do naczyń...''
A liście były bez plam i bez kurzu.Chyba tylko szaleniec by mył beniaminy-szmatką
No,chyba,że chodziło o fikusy o dużych liściach

A liście były bez plam i bez kurzu.Chyba tylko szaleniec by mył beniaminy-szmatką

No,chyba,że chodziło o fikusy o dużych liściach

- NikaDo
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 23 sie 2012, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
odpowiednio rozcieńczony płyn do naczyń na pewno nie zaszkodzi, przecież stosujemy go przy zwalczaniu przędziorków 

To bardzo poważna sprawa - nie mieć poczucia humoru. ;)
pozdrawiam Dominika
pozdrawiam Dominika
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
Oczywiście, jola, że chodzi o fikusy o dużych liściach!
Te inne też prysznicowałam w wannie, co zreszta napisałam.
Osobiście nie jestem zwolenniczką używania płynu do mycia naczyń za każdym razem. Może i nie szkodzi, ale po co? Można się świetnie obyc bez tego.
A powiedziałam o płynach, bo znam takich, co używali płynów do podłóg na przykład, szamponów a nawet mydeł. No sory...

Osobiście nie jestem zwolenniczką używania płynu do mycia naczyń za każdym razem. Może i nie szkodzi, ale po co? Można się świetnie obyc bez tego.
A powiedziałam o płynach, bo znam takich, co używali płynów do podłóg na przykład, szamponów a nawet mydeł. No sory...
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
No ja jestem tym "szlaeńcem", który myje beniaminy szmatką.
Ale jak ja mam je do wanny, czy pod prysznic wstawić skoro mają 2,5m wysokości i 1,5m szerokości. Nawet przez drzwi trudno je przenieść. Po prostu biorę szmatkę, miskę z wodą i jadę listek po listku. 


Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Usuwanie kurzy z lisci?
Rozłóż na podłodze szmaty i mocno pryskaj, żeby z nich ściekało.
Jeżeli na liściach nie będzie pół centymetra kurzu to w zupełności wystarczy.

Jeżeli na liściach nie będzie pół centymetra kurzu to w zupełności wystarczy.
