Aktinie chciałbym posadzic przy pergoli (zarys budowy widoczny na obrazku - robiona w paincie wiec prosze o niekrytykowanie :P). Pergola umiejscowiona jest obok altanki na północnej - dobrze osłonecznionej części działki. Od południa osłonięta jest od wiatru altanką zaś od północy altana sąsiada (lecz nie rzuca ona zbytnio cienia na to miejsce). Od Zachodu osłonięta jest drzewem orzecha włoskiego, zaś od wschodu osłonięta drzewem śliwki łowickiej.
Chciałbym posadzić od 3-5 krzewów/pnączy.
Obecnie przy pergoli rośnie jakaś dzika winorośl biała.
Pomysł posadzenia tam aktinii urodził się po przeczytaniu artykułu w ostatnim numerze czasopisma "Dzialkowiec", urzekły mnie zarówno kolory liści jak i owoców. I tu takie pytania:
Czy można mieszać gatunki między soba?
Jak wygląda sprawa z zapylaniem (wiem że musze posadzić minimum 1 krzew męski aby mieć owoce, ale takie pytanie tutaj czy musi to być krzak tego samego gatunku co żeński?)
Jakie polecacie gatunki na ziemię Łódzką? (chciałbym wymieszać krzewy o zielonych liściach z krzewami o liściach zmieniających barwy np. zabielajacych się latem, jak i krzewy z zielonymi owocami i czerwonymi, oczywiście takimi które nadają się do jedzenia bo widziałem, że niektóre gatunki mają gorzkie owoce).
Czy w ogóle dobrze będą tam rosły (z tego co wyczytałem to wydaje mi się, że tak ale zawsze lepiej spytać doświadczonych)
Czy jakoś należałoby przygotowac ziemię pod te krzewy (w tej chwili ziemia szara z domieszką ziemi z kompostownika, 0,5m od pergoli znajdują sie zagony warzywne nawiezione jesienią nawozem końskim, pod pergola rosnie od wielu lat rabarbar który co roku ma duże liście i łodygi).
Z góry dziękuję za pomoc.
