Rozmnażanie forsycji

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
benzulli
200p
200p
Posty: 308
Od: 30 kwie 2011, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola - podkarpacie
Kontakt:

Rozmnażanie forsycji

Post »

Witam,

wszyscy mówią, że forsycja to bardzo łatwy krzew do rozmnażania. Ja próbowałem na wiosnę - w maju i czerwcu oraz w lato w lipcu. Z tych wszystkich prób bodajże z jednej partii na 50 w każdej ukorzeniły się tylko 3. Ukorzeniałem w tym samym czasie róże, które przyjęły się w 100%. Użyłem takiej samej mieszanki, czyli piasek, kompost i torf odkwaszony oraz trochę perlitu w mniej więcej takich samych proporcjach. Ukorzeniałem w tunelu.
Moje pytanie - w jakich wy ukorzeniacie warunkach, ziemi ? Co robicie, że wam się ukorzeniają?
Zdrowy styl życia, zdrowe odżywianie, jak długo żyć, domowe pieczywo - bezchemii.info
Awatar użytkownika
Tadzio z Poznania
50p
50p
Posty: 83
Od: 25 sty 2009, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

Sporo sadzonek chcesz uzyskać :shock: .Co prawda myślę że nie o taką poradę Tobie chodzio, w związku z tym pozostawiam ten sposób ukorzeniania do wytłumaczenia fachowcą z forum. Ja prawie wcale nie robię sadzonek z zdrewniałych gałązek, poniewasz nie mam już gdzie sadzić roślinek w moim ogródku :roll:

Przy ukorzenianiu jednej lub kilku sadzonek, to możesz ukorzenić forsycje z odkładu gałązek. Na pewno (o ile krzaczka nie obcinasz zbyt krótko) powinny być na nim gałązki sięgające ziemi. Nagnij je tak aby można było je przypiąć drutem do ziemi, lekko obsyp miejsce kontaktu ziemią i gotowe.
Możesz też na gałązkach pozakładać opaski z plastikowej butelki po napojach, wypełniając je dobrą ziemią. Pilnując wilgotność za kilka tygodni gałazki dostaną spore korzenie.
Forsycja jest jednym z krzewów które praktycznie same się ukorzeniają.
Ja mam posadzonych kilka krzaczków pod płotem, pzycinam je tylo jak nadmiernie rozrosną się. Przez to co roku muszę interweniować z łopatą, wykopując ukożenione gałązki, mimo pilnowania aby nie dotykały ziemi.

Ładnie Twój krzaczek by wyglądał z 50 butelkami ziemi... ;:219
Awatar użytkownika
Kawu
200p
200p
Posty: 482
Od: 28 paź 2012, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

To faktycznie prosta roślina w ukorzenianiu. Nie pamiętam w jakim czasie włożyłem w ziemię
jednoroczne pędy forsycji (możliwe, że w maju) Na mojej kiepskiej ziemi - VI klasa przy lesie w ubitą ziemię. wcisnąłem pędy na 3-4 oczka w głąb i potem to już tylko woda i tylko woda. Na koniec lata efekt uzysku 100%.
Należy dodać, że nie wyjechałem na wakacje, bo jeżeli w odpowiednim czasie nie będą miały wilgoci w fazie korzenienia się, to nasze zabiegi nie maję sensu. To tak, jak z nowo posianym trawnikiem.
Po ogrodzie moją pasją są góry. Pozdrawiam Kaziu
Ogród na obrzeżach miasta
Moja Catalpa
benzulli
200p
200p
Posty: 308
Od: 30 kwie 2011, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola - podkarpacie
Kontakt:

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

Przy ukorzenianiu podlewałem praktycznie codziennie, ew. co 2 dni, siatka cieniująca, wszystko elegancko w namiocie foliowym. A zaczynało się, że ten środek pusty zanikał i potem usychała reszta.
Zdrowy styl życia, zdrowe odżywianie, jak długo żyć, domowe pieczywo - bezchemii.info
asia25
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 5 lut 2012, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

Ja podobnie jak Kaziu, wkładałam jednoroczne pędy forsycji do ziemi i ukorzeniały się prawie wszystkie. Też nie pamiętam dokładnie terminu Posadziłam też trzy sztuki na końcu ogrodu i zapomniałam o nich, jak również o podlewaniu. Byłam pewna, że nic z nich nie będzie, lecz na wiosnę wypuściły listki. Jak pisali poprzednicy wydaje mi się, że to łatwy krzew do ukorzeniania.
_fox_

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

Ja proponuję lekko naruszyć system korzeniowy i sama będzie robić sadzonki od korzenia.
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

Czyli, wychodzi na to, że masz za bogatą ziemię, albo były sadzone w miejscu, gdzie niedawno był nawóz... Chcąc uzyskać korzenie ze zdrewniałych, czy lekko zdrewniałych pędów ziemia nie może być za bardzo bogata w azot... On, w nadmiarze przeszkadza w wytwarzaniu kallusa, a co za tym idzie, późniejszych korzeni... :)
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
genia19
200p
200p
Posty: 317
Od: 20 cze 2012, o 01:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

Najprostszy sposób,naciąć gałązek i włożyć do wiadra z wodą.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

Moja ciocia robi z forsycji żywopłot. Ucina pędy jednorocznie nie kwitnące nawet w lipcu, moczy je w ukorzeniaczu i sadzi w ziemi.
W ten sposób zawsze ma 100% ukorzenionych sadzonek.
Taki żywopłot z forsycji podczas kwitnienia ładnie wygląda.
Awatar użytkownika
Kawu
200p
200p
Posty: 482
Od: 28 paź 2012, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Re: Rozmnażanie foryscji

Post »

Bywa, że czasem coś komuś posadzę według własnych projektów. Pewien klient zaproponował stworzenie od zera, czyli ugoru nowego sadu. Wybrałem drzewa owocowe według jego życzenia i posadziłem na przygotowanej ziemi. Było tego sporo, więc pytam na koniec, czy tak może być. Tak może, ale zapytał, czy nie będzie tu wiało. Tego wiedzieć nie mogłem i zaproponowałem zamiast płotu posadzenie gęstego żywopłotu. W dwóch rzędach posadziłem dwuletniego graba i forsycję. Na 10 mb. zielonego grabu wkleiłem 3 mb. forsycji i tak dookoła. Po kilku latach odwiedziłem klienta w chwili kwitnienia forsycji i doznałem szoku. Pięknie pielęgnowany i strzyżony żywopłot wyrósł na 3 m, a kwitnienie forsycji spowodowało bardzo ciekawy widok. Ku mojemu zdziwieniu na drodze zatrzymywały się samochody oglądając ten widok. Prosty i bardzo tani (bo grab i forsycja ze szkółki leśnej za grosze) sposób na żywopłot okazał się być trafiony. Wiosna wkleję zdjęcia których nie zrobiłem wcześniej.
Po ogrodzie moją pasją są góry. Pozdrawiam Kaziu
Ogród na obrzeżach miasta
Moja Catalpa
benzulli
200p
200p
Posty: 308
Od: 30 kwie 2011, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola - podkarpacie
Kontakt:

Re: Rozmnażanie forsycji

Post »

Bardzo zależy mi na tej forsycji wobec tego będę cały czas próbował. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jak się w końcu uda: dam znać.
Zdrowy styl życia, zdrowe odżywianie, jak długo żyć, domowe pieczywo - bezchemii.info
Awatar użytkownika
yanka
100p
100p
Posty: 155
Od: 31 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozmnażanie forsycji

Post »

Obcinam jednoroczne pędy forsycji późną jesienią , tnę je na 25-30cm odcinki, wkładam do wiadra i zasypuję wilgotnym żwirem na zimę. Wczesną wiosną wsadzam zostawiając dwa lub jedno oczko nad ziemią . Mam 99 procent przyjęć . Tak robię z większością krzewów (pęcherznice, ligust, derenie)
Izabela
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”