Dzięki serdeczne za pomoc. Okazało się, że przypadkiem stałam się właścicielką rośliny, która dawno temu "wpadła mi w oko" z powodu kolczastych pędów. Jak się dobrze przyjrzeć, to moje maleństwo też ma kawałek łodyżki z kolcami. Jakoś tego wcześniej nie zauważyłam, dopiero po Waszym rozpoznaniu.
Tomek - dziękuję za linka. Nie mam w ogrodzie żadnego z wilczomleczy, a szkoda. Pewnie trafi na listę zakupów 2013
