Brzoskwinia uszkodzenia pnia
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 24 lip 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Brzoskwinia uszkodzenia pnia
Mam drzewko brzoskwiniowe, ktore tak mysle ze bardzo choruje. Ogolnie grzewko bylo zoelone (wciaz jeszcze jest) tylko na polowie, jedna czesc drzewa jest zielona druga nie. Pod drzewem poprzedni wlasciciele poprowadzili kanalize z rynien no i w czasie lata widzialem w okolicach drzewka okolo 1m jakies scieki niebardzo ladne. czy takie cos moglo drzewku zaszkodzic? Jak takie drzewko uratowac. Nadmienie ze w tamtym roku widzialem na nim moze dwa owoce a wtym tylko jeden owoc ale na ziemi. Czy trzeba jakos wzbogacic ziemie pod drzewkiem aby ono odrzylo? A moze po prostu wyciac? W odleglosci 4 m rosnie sliwka ona rosnie bardzo fajnie, niezwracalem uwagi na owoce ale cos tam bylo.
Brak u mnie polskich liter PRZEPRASZAM
Hito wa mikake ni yoranu mono - Ludzie nie są tacy, jak się zdają... ;)
Hito wa mikake ni yoranu mono - Ludzie nie są tacy, jak się zdają... ;)
Re: Chora brzoskwinia
Witaj , brzoskwinkę bardzo ale to bardzo często atakuje kędzierzawość liści , jeżeli liście żółkną i opadają a końce gałązek wysychają to to jest kędzierzawość , może było by widać jak byś dołączył zdjęcie bo tak z opisu ciężko powiedzieć , może jakieś obiawy , plamy , kropeczki na tej uschniętej części.czy ta druga cześć nie zielona ma liście czy jest łysa ? Chemiczne ścieki jeżeli płyną prosto pod drzewo jak najbardziej mogą zaszkodzić zależy co w nich płynie . Pozdrawiam.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 24 lip 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chora brzoskwinia
Listki zielone a czesc sucha po prostu sucha. Scieki raczej gospodarcze ale czesto stoja i niewygladaja dobrze
Brak u mnie polskich liter PRZEPRASZAM
Hito wa mikake ni yoranu mono - Ludzie nie są tacy, jak się zdają... ;)
Hito wa mikake ni yoranu mono - Ludzie nie są tacy, jak się zdają... ;)
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4481
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Chora brzoskwinia
Widziałaś Ty w życiu kędzierzawość?? Wszysko się zgadza oprócz żółknięcia liści i wysychania gałązek. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9dzierz%2AMonika77 pisze:jeżeli liście żółkną i opadają a końce gałązek wysychają to to jest kędzierzawość
Na pewno przepływający ściek nie leczy korzeni. A trute korzenie nie pracują, więc drzewko jest źle odżywione i właśnie tak wygląda. Choroba rzadko atakuje pół drzewa, chyba, że siedzi na gałęzi- obejrzeć czy nie ma pęknięć lub narośli kory.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Chora brzoskwinia
Tak widzialam, dlaczego tak nieuprzejmie, nie napisałam ze ścieki leczą .
Porażone liście są silnie zdeformowane, zgrubiałe i kruche. Przybierają początkowo żółte, później karminowe i wreszcie brunatne zabarwienie. Pod koniec czerwca większość porażonych liści opada.
A na mojej brzoskwini nie opryskane gałązki po opadnieciu liści na przyszły rok były suche , przepraszam najmocniej jeżeli kogoś urazilam , nie zapisałam się do tego forum żeby sie kłócić.
Porażone liście są silnie zdeformowane, zgrubiałe i kruche. Przybierają początkowo żółte, później karminowe i wreszcie brunatne zabarwienie. Pod koniec czerwca większość porażonych liści opada.
A na mojej brzoskwini nie opryskane gałązki po opadnieciu liści na przyszły rok były suche , przepraszam najmocniej jeżeli kogoś urazilam , nie zapisałam się do tego forum żeby sie kłócić.
Re: Chora brzoskwinia
Jeszcze dodam Cytat :" Przez cały okres wegetacji w sezonie systematycznie usuwamy i palimy porażone liście oraz porażone młode gałązki" , porażenie młode gałązki są suche. Pozdrawiam.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4481
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Chora brzoskwinia
O, to już pełniejszy opis. Nawet zawiera charakterystyczne objawy. Za to "żółte i usychające" pasuja do każdej choroby- w najlepszym razie wprowadzi w błąd taki opis. Jeśli już piszemy, to bądźmy pomocni.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 24 lip 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chora brzoskwinia
Zrobilem foteczki brzoskwini
Jedyne co znalazlem to tylko takie otarcia na korze jak na fotce. Poza tym liscie normalnie zielone na jednej czesci a na tej gdzie jest otarta kora nie ma zadnych lisci.

Jedyne co znalazlem to tylko takie otarcia na korze jak na fotce. Poza tym liscie normalnie zielone na jednej czesci a na tej gdzie jest otarta kora nie ma zadnych lisci.

Brak u mnie polskich liter PRZEPRASZAM
Hito wa mikake ni yoranu mono - Ludzie nie są tacy, jak się zdają... ;)
Hito wa mikake ni yoranu mono - Ludzie nie są tacy, jak się zdają... ;)
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4481
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Chora brzoskwinia
Najwyraźniej kora nie jest otarta mechanicznie, tylko sama odpada, bo pod spodem martwa tkanka. Moim zdaniem- uciąć chory konar.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 7 lis 2012, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Witam,
Mam problem z brzoskwinią i nie wiem co jej dolega rośnie pokracznie zastanawiam się czy jej nie wykopać i czy ratowanie jej ma jakiś sens
https://lh4.googleusercontent.com/-uZ8U ... AG0147.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-iuxy ... AG0151.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-qp4V ... AG0148.jpg
Mam problem z brzoskwinią i nie wiem co jej dolega rośnie pokracznie zastanawiam się czy jej nie wykopać i czy ratowanie jej ma jakiś sens
https://lh4.googleusercontent.com/-uZ8U ... AG0147.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-iuxy ... AG0151.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-qp4V ... AG0148.jpg
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Problem z brzoskwinią
Kiepsko to wygląda..
Prawdopodobnie to pęknięcie mrozowe lub inne uszkodzenie pnia, w które wdał się rak bakteryjny. Brzoskwinie są bardzo wrażliwe na uszkodzenia.
Decyzja należy do Ciebie, ja bym się pozbył takiego drzewa. Miejsce infekcji jest chyba najgorsze z możliwych... W takim stanie może pożyć jeszcze kilka lat, ale równie dobrze może nie przetrwać najbliższej zimy.
Prawdopodobnie to pęknięcie mrozowe lub inne uszkodzenie pnia, w które wdał się rak bakteryjny. Brzoskwinie są bardzo wrażliwe na uszkodzenia.
Decyzja należy do Ciebie, ja bym się pozbył takiego drzewa. Miejsce infekcji jest chyba najgorsze z możliwych... W takim stanie może pożyć jeszcze kilka lat, ale równie dobrze może nie przetrwać najbliższej zimy.

Pozdrawiam, Maciek.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 7 lis 2012, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Problem z brzoskwinią
W takim stanie rośnie już prawie trzy lata myślałem że może to się zrośnie ale postępu nie widać. Drzewko ma 5 lat.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Problem z brzoskwinią
Jeśli masz miejsce możesz posadzić drugą "na zapas"
Tak jak napisałem - z takim drzewem jest loteria. Miałem czereśnię z podobnym pęknięciem. Rosła tak parę lat aż pewnej wiosny już się nie obudziła, mimo iż wydawało się że już jest ok

Tak jak napisałem - z takim drzewem jest loteria. Miałem czereśnię z podobnym pęknięciem. Rosła tak parę lat aż pewnej wiosny już się nie obudziła, mimo iż wydawało się że już jest ok

Pozdrawiam, Maciek.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 7 lis 2012, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Problem z brzoskwinią
Są jakieś środki, preparaty, którymi można by to miejsce posmarować zabezpieczyć przed grzybami i insektami?
Grzyb się tam pojawia i robale. Na to że to się zrośnie nie ma co liczyć?
Grzyb się tam pojawia i robale. Na to że to się zrośnie nie ma co liczyć?
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Problem z brzoskwinią
halford232
raczej tego nie wyleczysz. Proponuję teraz opryskać miedzianem w kilkuprocentowym stężeniu, to samo wiosną, a latem Topsinem. Jak są robale to może Decis, Karate. Na zimę zrób chochoła ze słomy i okręć to miejsce. Może drzewo pożyje kilka lat dłużej.
raczej tego nie wyleczysz. Proponuję teraz opryskać miedzianem w kilkuprocentowym stężeniu, to samo wiosną, a latem Topsinem. Jak są robale to może Decis, Karate. Na zimę zrób chochoła ze słomy i okręć to miejsce. Może drzewo pożyje kilka lat dłużej.