Na początek w bieli: cyklamen, który prezentuje się tak:

Skrzydłokwiat:

i felek:

a tu storczykowa miniaturka na tle mojej drugiej pasji, czyli książek


Następny w kolejce ustawia się zamio

I paprotka po lekkich przejściach, ale ma się całkiem dobrze

hoja carnosa mała w trakcie ukorzeniania

i jej matka

Konia z rzędem temu, kto powie mi, jak nazywa się ten stwór:

Na koniec moje słodkie trio: zamio (po raz wtóry) yukka i fikus (podstawka tymczasowa)

A na bis: wrzosowo mi
