Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 maja 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
1. Czy nasionka żywotnika sadzisz do doniczek i w domu przechowywać na parapecie czy można też na dworze rozsiać ?
2. Czy nasiona które dojrzały jakieś 1 rok temu dzisiaj zebrane resztki z otworzonych zdrewniałych szyszeczek nadają się na sadzenie ?? i jeszcze pytanie od razu jak zbiorę w tym roku nasionka to porozrzucać je po polu żeby się zasiały same czy do doniczek ?? bo jak na razie nie wiem co robić ponieważ gdzieś 1,5 miesiąca temu porozrzucałem po polu nasionka brzozy brodawkowatej i jak na razie nic nie widać może ony jeszcze nie wykiełkowały ? czy nie rzucają się tak w oczy w trawie ?
Może wam się to wydaje śmieszne ze rozrzucam po polu żeby mi się las zasadził no ale przecież jakoś drzewa się same też sadzą po lasach ...
2. Czy nasiona które dojrzały jakieś 1 rok temu dzisiaj zebrane resztki z otworzonych zdrewniałych szyszeczek nadają się na sadzenie ?? i jeszcze pytanie od razu jak zbiorę w tym roku nasionka to porozrzucać je po polu żeby się zasiały same czy do doniczek ?? bo jak na razie nie wiem co robić ponieważ gdzieś 1,5 miesiąca temu porozrzucałem po polu nasionka brzozy brodawkowatej i jak na razie nic nie widać może ony jeszcze nie wykiełkowały ? czy nie rzucają się tak w oczy w trawie ?
Może wam się to wydaje śmieszne ze rozrzucam po polu żeby mi się las zasadził no ale przecież jakoś drzewa się same też sadzą po lasach ...
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
1. Lepiej sadzonkować niż wysiewać (lepiej na parapecie w doniczce, lub wiosną w doniczce na dworze lub na wiosnę w ziemi co jest trochę ryzykowne) ROŚLINY WYSIEWANE NIE CECHUJĄ PO RODZICACH WSZYSTKIEGO, ORAZ NIERÓWNOMIERNIE ROSNĄ!
2. Zależy jak były przechowywane ale raczej nie polecam.
3. do 1
NASIONA PRZED SIEWEM WYMAGAJĄ PROCESU STRATYFIKACJI.
2. Zależy jak były przechowywane ale raczej nie polecam.
3. do 1
NASIONA PRZED SIEWEM WYMAGAJĄ PROCESU STRATYFIKACJI.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 maja 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
O_O hmm jestem tym zaskoczony tym że rośliny wysiewane nie cechuja wszystkiego po starszych osobnikach ..
Czyli mam tak to rozumieć że drzewa które się same sadzą to rosną coraz to inne ? np wolniej , niskie, itp ?
Aa i jeszcze jedno pytanie co do nasion olszy lepiej zebrać zielone szyszeczki i dać do domu żeby dojrzały pod wpływem ciepła ? czy poczekać aż już będą dojrzałe ?
Czyli mam tak to rozumieć że drzewa które się same sadzą to rosną coraz to inne ? np wolniej , niskie, itp ?
Aa i jeszcze jedno pytanie co do nasion olszy lepiej zebrać zielone szyszeczki i dać do domu żeby dojrzały pod wpływem ciepła ? czy poczekać aż już będą dojrzałe ?
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Jakbyś uważnie obserwował przyrodę , to byś zauważył , że nasiona naszych rodzimych drzew kiełkują wiosną następnego roku . Większość nasion potrzebuje zimy ( mróz ) by skiełkować . Na pewno też będą takie same jak rośliny mateczne . Co innego gdy są to krzyżówki ogrodowe , które mogą tych cech nie powtórzyć . Zostaw wszystkie nasiona na dworze . Możesz siać w pojemniki albo na zagonie , a po kilku latach wysadzić sadzonki na miejsce stałe .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 maja 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Tak właśnie zrobie nasiona jak będą miały przetrwać to przetrwają w sumie na przkładzie klonu w jesieni zostaje na polu a na wiosne już z skrzydlaków robią się sadzonki !!!



Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Amadynie, nie powinno się pisać "na pewno" tylko "prawdopodobnie". Zmienność zależy od gatunku i czynników środowiskowych. Przepraszam, że się czepiam szczegółów, ale to dosyć istotne.amadyn pisze:Na pewno też będą takie same jak rośliny mateczne. Co innego gdy są to krzyżówki ogrodowe, które mogą tych cech nie powtórzyć.
pekulski104 - sianie brzóz to trochę taka czynność mało wydajna. Zwał jak zwał, ale o wiele szybciej iść (jechać) na stare torowiska, nieużytki itp. i wykopać sobie kilka małych (nawet do 100 cm.) brzóz i masz kilka lat do przodu. Chyba, że chcesz poeksperymentować, wtedy jest sens.
Na słabych glebach brzozy i sosny sieją się same. Jak byś siał sam na glebie lepszej klasy lub zacienionej to możesz się nie doczekać sadzonek. Prędzej doczekasz się bez siania np. wierzby, klonu czy robinii.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 maja 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Więc tak kiedy najlepiej było by posadzić drzewka ? bo niedawno posadzilem kilka olch i uschły ale akurat deszcz nie padał tylko tyle co rosa wiec nie starczyło ( ps. ale to nie wiem od czego to zależy na wakacjach przyniosłem topole balsamiczną tak na próbę posadzenia wegetatywnego bo akurat drzewo padło w lesie gdy już wbiłem patyczki w ziemię oczywiście deszczu nie było przez kilka dni od umieszczenia tych drzewek
jak zwykle przy moim szczęściu
ale ku mojemu zdziwieniu jakimś cudem przyjeła się 1 i teraz posiada jakieś 3 listki
...) Czy najlepszym rozwiązaniem będzie posadzić jak zrzucą całkowice liście czy to będzie dobry wybór ? bo zanim jeszcze zrzucą drzewka zrzucą liście to pewno miesiac a wtedy już będą przymrozki najprawdopodobniej ..



Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Najlepiej przesadzać na jesień, gdy drzewka nie mają już liści i z brył korzeniową. O przymrozki się nie martw.
Skorzystaj z wyszukiwarki, temat był poruszany wiele razy.
Skorzystaj z wyszukiwarki, temat był poruszany wiele razy.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 maja 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Oki Dzięki z bryła to raczej nie będzie możliwe z lasu przynieść ale wybiore się jak zrzucą liście :P coś się tam ukorzeni zobaczy się na wiosnę co z tego będzie 

Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Uważaj na sadzonki z lasu - można mieć kłopoty.
Ogólnie raczej w większości przypadków lepiej mieć zgodę właściciela terenu.
Sadzonki z małą ilością gleby trzeba dobrze podlać niezależnie od pogody (no chyba że przejdzie ulewa
). W zależności od pogody i rodzaju gleby raz na dzień lub 2 dni (przez 2-3 tyg.) porządnie podlewać, żeby korzenie zespoiły się z nowym podłożem i mogły jeszcze przed dużymi mrozami podrosnąć.
Ogólnie raczej w większości przypadków lepiej mieć zgodę właściciela terenu.
Sadzonki z małą ilością gleby trzeba dobrze podlać niezależnie od pogody (no chyba że przejdzie ulewa

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Chodzi mi o to, że niektóre rośliny muszą być wysiewane bo nie ma innej formy produkcji. A nie które muszą lub lepiej żeby były sadzonkowane.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 maja 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Zdecydowanie wygląda mi to na topole osike 

-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 30 lip 2011, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Ooooo
Posadzę przy drodze w takim razie, jak już ma zdjęcia w internecie 


-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 maja 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam pytanie co do żywotnika (tuji) i olszy czarnej i brzoz
Nom a co do mojego tematu teraz czekać na deszcze wybrać się po sadzonki posadzić. Porozrzucać jeszcze skrzydełka klonu po polu trochę trawy jest ale ja myślę że to się tam w ziemię wbije to deszcze śnieg będzie a na wiosnę ruszy :P Nie będe plewił na polu trawy bo są właśnie tam inne samosiejki klonu żeby nie powyrywać 
