Poniższa miniatura to link do dużego zdjęcia.

maryann pisze:Moja magnolia w tym roku też miała trudne dni(z wiosny pieknię, potem bladziej, chlorozy, w końcu nekrozy) intensywne(powiedziałbym) podsypanie sierczanu magnezu i to stosunkowo szeroko, nie tylko pod pień, przywróciło jej kolorki na drugą połowę lata.
Na porażone już liście oczywiście nie pomaga - ale nowe są czyste, przynajmniej przez jakiś czas.maryann pisze:I pomaga?