Postanowiłam w końcu po kilku miesiącach obserwacji ujawnić się na forum i zacząć aktywnie opowiadać/pielęgnować i cieszyć się z wykorzystywania wiedzy, którą wciąż zdobywam na Waszym forum.
W domu posiadam kilkanaście zwykłych Falenopsis, wśród których największą dumą jest przepiękny biały storczyk kupiony w zeszłym roku w BOMI w Gdyni. Od tego czasu kwitł mi już 4 razy na pędzie o wysokości ponad 80 cm:)

Kolejnym falenopsis został zakupiony w lipcu 2011 roku, jako storczyk o rozmiarze XXL. Obecnie doczekałam się własnego kwitnienia i na dwóch pędach kwiatowych mam ponad 30 różowo-białych kwiatków;) Swoim wyglądem powoduje "dotykalstwo" u gości, którzy nie wierzą, że nie jest sztuczny:)
W listopadzie 2011 roku dostałam od męża w prezencie moje "dziecko" w postaci Vandy blue magic kupionej w OBI.
Vanda w chwili zakupu posiadała dwa pędy kwiatowe o kwiatach średnicy 12 cm w ilości ponad 12:) Cieszyła swoim kwiatkami ponad 2,5 miesiąca.
Jako niedoświadczony hodowca niestety przesuszyłam ją zbytnio przez zimę, ale na szczęście interwencja koleżanek z PTMS Pomorskiego pozwoliła mi obudzić na nowo Vandę, co zaskutkowało poprzez odbicie korzeni głównych:)

