3 tygodnie temu przygotowalem teren pod kątem wysypania kamienia w ogródku 40m2 - przekopana i wywalcowana powierzchnia z usunietymi chwastami która 3 tygodnie była przykryta plandeką.
ostatnio sie okazalo ze kamienia nie bedzie bo za drogo wychodzi. 5 dni temu sciagnalem plandeke pod ktora byla ubita wywalcowana ziemia, ktorej juz nie kopalem. na 40m2 wysypalem i bardzo rownomiernie rozprowadzilem ziemie pod trawnik (10 workow 50L). na to wysialem z siewnika trawy az na 80m2 (wedlug opisu z pudelka). nasiona to sport mix i sahara z castoramy (wymieszalem je).po wysianiu przegrabilem i wywalcowalem. podlewana codziennie wieczorem 20min i od 5 dni i nic nie kiełkuje

czy to dlatego ze pod centymetrowa warstwa ziemi do trawnikow jest ubita zwykla ziemia (na moje oko laika lekko piaszczysta), czy to dlatego ze duzo ziaren nawet po przegrabieniu jest na zewnatrz?
deszczy jeszcze nie bylo to moze nie panikowac? czy moze ta 1cm warstwe przegrabic jeszcze raz i juz jej nie ubijac?
czy ziarna które bedą leżeć za długo i się nie przyjmą później w ogóle mają szansę na przyjęcie?