Biorąc pod uwagę, że ludność migrowała jak szalona, wszystko będzie "skądinąd". Poza tym, skoro kombinujesz że liczyć należy od końca epoki lodowcowej, to co mogło rosnąć na gruncie, który przez lata był pod lodem? Wszystko musiało zostać naniesione (w sposób naturalny) lub przyniesione przez człowieka
I tak:
neolit na naszych ziemiach; uprawy - pszenica, jęczmień, owies, proso, groch, soczewica i len
jęczmień ? strefy umiarkowane półkuli północnej
len ? Europa Wschodnia i rejon Morza śródziemnego
ale:
proso ? pochodzi z Azji
pszenica - pochodzi z południowo-zachodniej i środkowej Azji
groch - pochodzi z zachodniej Azji i Kaukazu
owies ? prawdopodobnie basen Morza Śródziemnego
soczewica - rodzime obszary występowania to Grecja, Azja Zachodnia, Azja Środkowa, Kaukaz, Pakistan
notabene:
uprawne jabłonie to też podobno Azja...
Biorąc pod uwagę ze rośliny jako tako rodzime ktore wtedy jadano zdążyły już wyginąć, jełśi ktoś planuje dietę opartą wyłącznie na "rdzennych i odwiecznych płodach naszych naszych pól" - raczej otyłość mu nie grozi
