Dziczka u the fairy - na czym szczepiona ?

[Simbi]

Zastanawia mnie jedna moja the fairy, która wypuściła długi pęd bez kolców . Jest to młoda róża i jeszcze u mnie nie kwitła. Nie bardzo wiem czy ten pęd to faktycznie dziczka ( wygląd liści bardziej wydłużony z gładkimi brzegami, pęd bez kolców ) , bo dopiero zaczynam przygodę z różami. czy ktoś może mi powiedzieć co to jest i czy powinnam ten pęd obciąć ? Zawsze myślałam,że róże szczepi się na innych gatunkach róż, więc w tym wypadku tym bardziej mnie to dziwi. Pozostałe moje the fairy nie mają takich "gratisów"

Cały krzaczek:


I ta dziczka

[camellia]

Pod różą wyrósł Ci jakiś chwaścior lub kwiatek
Róża, jakakolwiek by nie była, zawsze będzie miała liście nieparzystopierzaste(wyjątek - pojedyńcze liście ma R. persica ale to coś całkiem innego i nie wchodzi tu w grę). Na pędzie, który wyrósł, liście są pojedyńcze.
Tak na marginesie, róże okrywowe, takie jak The Fairy rozmnaża się (chyba wszędzie) z sadzonek a nie okulizuje na podkładce, więc jeśli nawet coś wybije z ziemi to w tym przypadku nadal będzie to ta odmiana a nie dziczka.

[Simbi]

Rozumiem i dziękuję za wyjaśnienie. Najdziwniejsze jest to,że ten pęd wyrasta z prawie samego środka krzaczka i wygląda na jej część. Wyrwać się z pewnością nie da, więc chyba pozostanie mi przycięcie. Tylko czy korzenie tej rośliny nie zdominują róży ? W końcu z pewnością dalej będzie rosła ?

[camellia]

Nie ma nic dziwnego w tym, że chwast zasiał się akurat na środku krzewu. U mnie często się tak zdarza. Staram się go wyrwać z korzeniem, choć jest to trudne. Jeśli tylko przytniesz, będzie odrastał na nowo, a jego korzeń będzie konkurował z różą o wodę i składniki pokarmowe (mówiąc wprost: będzie okradał różę z tych składników). Czy korzeń jeśli pozostanie, zdominuje różę? Nie chcę oceniać, bo nie wiem co to za gatunek, jaki ma charakter wzrostu. Lepiej go wyrwij

[Simbi]

Pogrzebię , poprzebieram , uprę się i może wyrwę jak się uda. Dziękuję serdecznie camellio za pomoc

[Deirde]

Witaj - to ma podobne liście do budleji - nie miałaś tam wcześniej posadzonego innego krzaczka który Ci zmarzł?

[Simbi]

Nie, nie miałam budleji. Wyrwałam to coś , choć mocno się trzymało, a korzeń był już spory. Wygląda mi to na wierzbę

[robertP2]

e no bo to wierzba.
A do chwaściorów rosnacych w środku róż to dobry jest mały nożyk,tu się podwadza ,tam przygina i hyc korzonek .Najczęsciej mlecz rośnie u mnie w takiej kompozycji z różami.A korzeń ma to ,ze ho ho

[Jule]

Moze nie w temacie chwasciora ale szczepien roz okrywowych, to ja mam szczepione The Fairy i przy takich zostane. Moze to przypadek akurat u mnie ale tylko te szczepione (2 sztuki) przetrzymyly mi zime. 8 sztuk na wlasnych korzeniach (jedne i drugie sadzone w zeszlym sezonie doniczkowe) poszlo na kompost Dokupilam teraz 2 ale tez szczepione.