chciałem zasięgnąć porady osób bardziej obeznanych w tematach ogrodnictwa niż ja ;)
Sprawa wygląda tak - mam dużą działkę, na której nie było nic robione przez 4 lata. Rok temu zostały ścięte chwasty, które sięgały do pasa - ich pozostałości zostały częściowo zebrane. W dniu dzisiejszym działka została doprowadzona do lekkiego porządku jednakże mam problem z trawą. Wciąż w niej znajdują się ususzone pozostałości chwastów - grabiąc to usuwam pozostałości trawy - w wielu miejscach trawnik jest goły, trawa jest strasznie licha. Czy odbije się? Czy należałoby posiać ją od nowa? Załączam zdjęcia trawnika.
