Róże od strony zachodniej
Róże od strony zachodniej
Chciałam założyć ogród tzn.wydzielić część ziemi ze szczerego pola znajdującego się od strony ZACHODNIEJ na różany ogród. Teren jest OTWARTY (ani muru,drzew,pustkowie).Myślę o posadzeniu róż odpornych na warunki klimatyczne: historyczne,parkowe i dzikie(naturalne). Czy moje wyobrażenie o takim ogrodzie jest do zrealizowania. WIATRY,czy one są groźne dla tych odmian róż.Jakie rośliny i drzewa wybrać do towarzystwa żeby szybko się rozrosły ...Proszę troszkę mnie oświecić?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże od strony zachodniej
Witaj, nie napisałaś w której części kraju mieszkasz. Część moich róż jest w miejscu otwartym tzw szczere pole i radzi sobie ale są to odmiany historyczne - odporne alby. Sądzę więc że sobie poradzą róże, dużo zależy od właściwego doboru odmian.
Re: Róże od strony zachodniej
Mieszkam na Kujawach w okolicach Włocławka. Z tego co napisałaś wynika,że tylko alby mogłabym posadzić a co z dzikimi i parkowymi ?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże od strony zachodniej
Jeśli dzikie to tylko strefa 5,4 i 3 USDA - parkowe też ale muszą mieć odpowiednią strefę.
Z historycznych oprócz alb możesz też posadzić niektóre francuski, damascenki i róże portlandzkie. Odporne są jeszcze rugosy, foetida, mchowe, stulistne i piżmowe.
Z historycznych oprócz alb możesz też posadzić niektóre francuski, damascenki i róże portlandzkie. Odporne są jeszcze rugosy, foetida, mchowe, stulistne i piżmowe.
Re: Róże od strony zachodniej
A strefa 6a i 6b nie wchodzi w ogóle w rachubę?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże od strony zachodniej
6a i 6b - jedynie jeśli będziesz im robić porządne kopczyki, przy mrozach do - 20 i silnych wiatrach mogą być do cięcia do samego kopczyka.
Re: Róże od strony zachodniej
Dziękuje bardzo za pomocne informacje ,na pewno jeszcze nie raz zwrócę się o nie jedną poradę do doświadczonych miłośników róż.