Gdy je sadziłam nie interesowałam się odmianą, nazwą, tylko jaki będzie kolor kwiatów. Ponadto na etykietkach często był napis Rhododendron, i na tym koniec. No czasami dodane było yakushimanum. Na kilku były nazwy odmian, ale niestety część z nich podawała nieprawdziwe dane. Część etykiet po prostu zaginęło.
Teraz chyba nadszedł czas aby wiedzieć co mam w ogrodzie.
Identyfikacja na podstawie zdjęć z internetu jest dosyć utrudniona, bo i kolory są przekłamane, i nie zawsze widać liście, czy pokrój.
Moja prośba, pomóżcie mi nazwać moje rododendrony.

Jeżeli będzie potrzeba to wkleję dodatkowe zdjęcia.
Wydaje mi się, że jest to Anuschka, ale nie jestem o tym przekonana.
