chora juka
chora juka
Witam
Miesiac temu kupilam w Biedronce Juke. W doniczce byly dwie szt- duza i mała. Po przesadzeniu, małej zaczeły usychac liscie i opadac ten procesz bardzo szybko postepował dziennie padały całe kiscie.Az w koncu mam pusty patyk. Teraz zaczyna sie to samo z ta duża. DZiennie dolne liscie wyginaja sie do dołu i usychają. Podlewam ja raz na tydzien, stoi przy oknie.
Miesiac temu kupilam w Biedronce Juke. W doniczce byly dwie szt- duza i mała. Po przesadzeniu, małej zaczeły usychac liscie i opadac ten procesz bardzo szybko postepował dziennie padały całe kiscie.Az w koncu mam pusty patyk. Teraz zaczyna sie to samo z ta duża. DZiennie dolne liscie wyginaja sie do dołu i usychają. Podlewam ja raz na tydzien, stoi przy oknie.
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: chora juka
Nie sądzę, aby zmarzła nie miałaby jak. Juki wytrzymują spokojnie spadki temperatury do 0 stopni Celsjusza. W wietrzonym pokoju, nawet przy 0 stopni na zewnątrz, jest minimum 10-15 stopni. Może uszkodziłeś korzenie? Bo o przesuszeniu też myślę, że nie ma mowy (no chyba że przez uszkodzony system korzeniowy roślina nie była w stanie pobierać właściwie składników). Najlepiej wstaw jakieś zdjęcia rośliny, liści też.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: chora juka
hmm albo juz kupilam chora bo jak wrocilam do domu to od razu z tej małej odpadła cała kisc lisc. Potem ja przesadzilam no i poleciala cala reszta. I szczerze zauwazyłam biały nalot na lisciach.
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: chora juka
Być może to jakaś infekcja, z czasem z łysego pnia powinny odbić nowe pędy, jednak pamiętaj aby gołą roślinę nie przelewać i nie przesuszać, bo można w łatwy sposób ją stracić.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.