Same chwasty

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KUBA63
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 paź 2011, o 17:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Knurów 3

Same chwasty

Post »

Witam.
Jestem tu po raz pierwszy i nie bardzo wiem czy jestem w odpowiednim dziale jeżeli pobłądziłem to przepraszam.
Mam pytanie ostatnio nabyłem ogródek 300m w bardzo opłakanym stanie pozarastany przez najrozmaitsze chwasty chyba wszystkie jakie są w naszym klimacie uporałem się z ogrodzeniem i wodą bo i tego nie było ,ale nie mogę się uporać z chwastami już raz opryskiwałem środkiem ROUNDUP ale skutek był bardzo mizerny czy istnieją jakieś inne metody walki z chwastami może jest jakiś środek w postaci nawozu do rozsypania na ziemi przed przekopaniem działki i posianiem np. trawy .
Wypoczynek też może zakończyć się zmęczeniem.
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Same chwasty

Post »

Tylko Roundup dawka ciut mocniejsza lub Tajfun jako tańszy zamiennik. Jak było dużo chwastów to te mniejsze niżej położone po prostu mogły nie zostać opryskane.
Poza tym nasiona już zostały rozsiane wcześniej na glebę.
Wykonaj jeszcze jeden oprysk.
Najlepiej pryskać wiosną zanim zaczną się rozsypywać nasiona.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Same chwasty

Post »

Witaj KUBO, przed przystąpieniem do niszczenia chwastów, najlepiej jest je wcześniej skosić ( zwykłą kosą, kosą spalinową), wtedy to poczekać tydzień,dwa aż chwasty troszeczkę podrosną i wtedy je dopiero niszczyć chemicznie, czy od razu roundapem, należało by ocenić oglądając chwasty jakie rosną na Twoim ogrodzie.

Jest wiele środków chwastobójczych, niekoniecznie tak kontrowersyjne jak roundap, np: chwastoks(turbo, exstra). Inna sprawa, to czy koniecznie musisz je zniszczyć chemicznie, możesz je zniszczyć mechanicznie, na przykład po wykoszeniu i usunięciu zielska po prostu przekopać ziemię, dokładnie przykrywając każde zielone źdźbło ziemią .

Jeżeli planujesz działkę przeznaczyć pod uprawę warzyw, to poważnie rozważ zaniechanie w ogrodzie chemii,co by o niej nie powiedzieć, nie polepsza ona smaku przyszłych warzyw, a i nie jest obojętna dla przyszłego zdrowia ich konsumentów.

Jak przekopać ziemię, tak by osiągnąć zadowalający rezultat poczytaj:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=14
Awatar użytkownika
KUBA63
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 paź 2011, o 17:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Knurów 3

Re: Same chwasty

Post »

Więc widły w dłoń i goń chwasta goń goń goń - tak trzeba będzie zrobić dokoszę resztę potem widły i przekopywanie , a z wiosny poprawię jak by co jakimś środkiem jak myślicie dobry plan .
Wypoczynek też może zakończyć się zmęczeniem.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8143
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Same chwasty

Post »

Tadeusz dobrze Ci radzi, daruj sobie chemię przynajmniej w miejscu przeznaczonym na warzywa. Jeśli masz działkę zaperzoną, dużo mleczu to skopanie tych chwastów nie udusi, tylko mozolne wybieranie przy pomocy wideł amerykańskich każdego korzonka.
Spokojnie dasz rady, a jaka potem satysfakcja ! Czyściutkie grządki!
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Same chwasty

Post »

Przekopanie gleby gdy jednym z chwastów może być perz nic nie da, jeśli chodzi o polepszenie sytuacji. Będzie inaczej gdyż szpadlem poprzecinasz perz przynajmniej 2x pomnożysz jego ilość.
Dla mnie i tak, jeśli już nasiona poszły w glebę to nic nie pomoże teraz. Trzeba odczekać do wiosny i wtedy chemią poprawić.
Zgadzam się z poprzednikami, że jeśli to teren pod warzywnik to można ograniczyć chemię lub po jej zastosowaniu użyć wapna i odczekać pełny z zapasem okres degradacji środka.
magda_b
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 31 lip 2012, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Same chwasty

Post »

Mam podobny problem co KUBA63. Na nowej działce, poza niezliczoną liczbą innych chwastów mam taki jeden bardzo agresywny, który niczym wąż oplata się wokół krzaków, włazi na drzewa i wygląda jakby je dusił. Udało się rozplątać jedno drzewko, to odrośl tego chwastu miała z 12 metrów długości. Sąsiad mówił, że ciężka sprawa żeby to wyplenić, podobno trzeba lać chemię. Ale wolałabym jakoś mechanicznie, bo nie chcę mieć bomby chemicznej i pustyni na działce. Macie może Państwo jakieś doświadczenia w tym względzie ?
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Same chwasty

Post »

Może masz winobluszcz, a nie jakiegoś chwasta ?
Jeżeli tak to tylko chemia, bo jak będziesz to rozrywać mechanicznie to i tak to będzie się rozrastać.
Chyba, że zaczniesz wyrywać całe połacie (pędy) z ziemi.
Awatar użytkownika
KUBA63
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 1 paź 2011, o 17:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Knurów 3

Re: Same chwasty

Post »

Nie to były chwasty teraz rośnie trawa myślę ,że zagłuszy niedobitki i pomału do przodu ( oczywiście trawa nie na całym ogródku)
Rabaty i grządki drzewka też się pojawiły to była walka o ogień.
Wypoczynek też może zakończyć się zmęczeniem.
magda_b
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 31 lip 2012, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Same chwasty

Post »

Dziękuję za odpowiedzi
Tu zdjęcie jakiegoś winobluszcza. Niestety, u mnie to nie to. Ten winobluszcz to całkiem ?pozytywna?, regularna roślina, a u mnie rośnie jakieś długie pnącze, które wygląda jakby było stworzone do atakowania innych roślin.

Obrazek

Jak będę miała pod ręką aparat, to je sfotografuje. U mnie panie Kubo to też nie mniejsza walka niż o ogień się toczy. Ale głowy do góry... Pozdrawiam i dziękuję za rady.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”