Co dolega mojemu jałowcowi ?

[Bartosz]

Jest to chyba j wirginijski - grey owl. Z jednej strony jest zdeformowany i ma w jednym dość rozległym miejscu wszystkie końcówki przyrostów zeschnięte co widać na zamieszczonych zdjęciach










Już 2 razy potraktowałem go preparatem - previcur i nie wiem czy to dało jakiś efekt.Zasychanie końcówek chyba już się bardziej nie rozprzestrzenia.Kilka pytań
- Czy powinienem wyciąć wszystkie gałęzie z zaschniętymi przyrostami ?
- Zastosować inne preparaty a jeśli tak to jakie ?
- Całą tylna część(bliżej siatki) jest zdeformowana.Czy da się ją jakoś przywrócić do naturalnej formy jak z przodu na zdjęciu 3(od góry) ?

[cebes]

Witam,
Większość jałowców małochlorofilowych (o niebieskich igłach) ma problem z zamieraniem pędów, ale nie wykluczone, że jest to działanie licinka jałowcowiaczka-prześlij dokładniejsze zdjęcia (zbiżenie pojedynczego pędu). Aby podziałać zapobiegawczo zarówno na jedną jak i drugą dolegliwość proponuję:
1. Topsin 10ml/10l h20+Proagro 100sl 10ml/10l h20+Tallstar 5ml/10l h20 (Tallstar jest wycofany z obiegu ale być może został Ci gdzieś jeszcze) zamiennie za Tallstar możesz zastasować Sumi-alpha (ta sama grupa związków chemicznych). Wszystko w 1 oprysku. Zainfekowane pędy możesz wyciąć. Proponuję ponadto zastosowanie nawozu jesiennego do iglaków, aby wzmocnić chore rośliny i przygotować na okres zimy.

[MirekL]

Nieeee...
Szpeciel.
Oprysk na początku maja, bo wtedy migruje. Talstar może być.

[Bartosz]

Dzięki za porady.Aktualnie nie jestem na działce ale gdy tam będą to zrobię lepszej jakości zdjęcie.
Wiem,że wiele odmian thui,jałowców często choruje i szybko robią się z nich totalne badziewia do wycinki ale akurat ta odmiana wydawała mnie się stosunkowo odporna bo widziałem w parkach stare bardzo dużych rozmiarów okazy tego jałowca w całkiem dobrej kondycji więc dziwne,że akurat jego coś dopadło podczas gdy np znacznie bardziej podatne na choroby j skalne sky rocket rosną u mnie od wielu lat bezproblemowo.Mam jeszcze 2 pytania
- Opryski wykonać dopiero wczesną wiosną ?
- szczepionka mikoryzowa naprawdę tak bardzo uodparnia iglaki na choroby i szkodniki jak o niej często piszą ?
Jeszcze pozwolę sobie na małą dygresję.Często opisuje się jałowce jako bardzo twarde i odporne rośliny a to według mnie g..... prawda bo cała ich odporność ogranicza się tylko do tego,że świetnie znoszą suszę .Pewnie w dużym stopniu zależy to od odmiany ale często widząc w jakim stanie są jałowce w wielu ogródkach nachodzą mnie duże wątpliwości czy warto je sadzić po to aby w większości przypadków doczekać się takich nadających się tylko do wycinki badziewi.Nawet jeśli nie wda się w to żadna choroba ani szkodniki to tez wiele odmian jest bardzo podatnych na bardzo duże uszkodzenia od mokrego śniegu.To wszystko bardzo zniechęca do ich sadzenia a wielka szkoda bo są takie ładne póki dobrze rosną.

[cebes]

Jeżeli chodzi o jałowce to w ich przypadku ważna jest profilaktyka-gdyż lepiej zapobiegać niż leczyć. Co do oprysku myśle, że powinieneś wykonac go jeszcze w tym sezonie a w II lub III dekadzie października w zależności od temperatury wykonać kolejny oprysk stosując Treol (60% olej parafinowy) z dodatkiem Syllitu lub Miedzianu. Jeśli chodzi o szczepionkę mikoryzową-jej działanie polega na tym iż dochodzi do symbiozy symbiotycznych zarodników grzyba (specjalnie wyselekcjonowanych-polecam szczepionki z firmy MYKOFLOR) z systemem korzeniowym, przez co ten zwiększa znacznie swą powierzchnię chłonną, przez co zwiąksza się również absorbcja wody i składników pokarmowych dla rośliny a w konsekwencji podnosi się również jej układ odpornościowy-zwiększając odporność na stres czy patogeny (roślina lepiej się broni)

Pozdrawiam

[Bartosz]

Mikoryzę na pewno zastosuję i przyłożę się do tego aby tego jałowca wyleczyć bo wyjątkowo bardzo mnie się ta odmiana podoba i rośnie już 6 lat całkowicie bezproblemowo zanim w tym roku to cholerstwo go dopadło.Gdzieś kiedyś czytałem,że warto przed wysadzeniem jałowca wymieszać glebę z
kawałkami kory sosnowej(nie wiem czy z innych drzew również) co ma przeciwdziałać różnym chorobom.Jeszcze co do chorób iglaków - nigdy nie widziałem chorych cisów i ten gatunek iglaka wydaje mi się najodporniejszy ze wszystkich.

[MirekL]

A ja widziałem... a co do odporności- po zimie możesz się mocno zdziwić.
Na jałowcu nie ma choroby grzybowej- co niby ma zwalczyć Syllit czy Miedzian?