Wielki problem z chwastami:(

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Akwarela
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 lip 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Wielki problem z chwastami:(

Post »

Witam, bardzo proszę powiedzcie co zrobilibyście posiadając taki ugór?
https://picasaweb.google.com/CHERRYTTER ... 0607413586
Po lewej stronie jest częściowo nawieziona i wyrównana ziemia, po prawej zaś widać to co było tam wcześniej. Jedno wielkie chwastowisko! Pokrzywy, pokrzywy.....i inne. Chwasty za chwilę wyjdą na nowo! Ratunku!
Zapraszam do mojego wątku: Szalona ogrodniczka
Mariolas
500p
500p
Posty: 961
Od: 20 paź 2009, o 23:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki-Budy Barcząckie

Re: Wielki problem z chwastami:(

Post »

:) Kochana odwaliliście kawał dobrej roboty :)
Awatar użytkownika
dzwiedziu
50p
50p
Posty: 57
Od: 27 sie 2009, o 14:56
Lokalizacja: Żukowo

Re: Wielki problem z chwastami:(

Post »

Ja bym wziął opryskiwacz,wlał wody i Roundup'u .Następnie opryskał :]
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4696
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wielki problem z chwastami:(

Post »

A co tam chcesz, żeby było?
Jeśli oprysk jw., to raczej na wiosnę.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
Akwarela
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 lip 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Wielki problem z chwastami:(

Post »

Bez oprysku raczej się nie uda, za duża powierzchnia i za długo to chwastowisko tam było:( Nie jestem zwolenniczką takich rozwiązań, ale nie mam zdaje się wyjścia. Działka ta jest obniżona na tyle od pozostałej części, że nie jest możliwe wjechanie tam czymkolwiek. Wszystko na co można liczyć to własne mięśnie, wszystko łącznie z rozwiezieniem ziemi taczką:(
Co ja chcę tam zrobić? Wiem z pewnością, że nie chcę sadzić drzew wzdłóż ogrodzenia, raczej krzewy i byliny. Nie chcę zamknąć się w kwadraciku z tujek i tym podobnych. Nie będzie żadnych drzewek i krzewów owocowych, żadnych szczypiorków i marchewek. W części na wzgórku ma być wrzosowisko. Na pozostałej części trawnik. Może kiedyś "duże oko". To jednak plan na odległą przyszłość.

Napisane: Pn 11 lip 2011 22:09
Mariolas pisze::) Kochana odwaliliście kawał dobrej roboty :)
Mariolu dziękuję za pochwałę. Obawiam się jednak, że dużo więcej przed nami. Poproszę o doping.
Zapraszam do mojego wątku: Szalona ogrodniczka
Mariolas
500p
500p
Posty: 961
Od: 20 paź 2009, o 23:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki-Budy Barcząckie

Re: Wielki problem z chwastami:(

Post »

Lidziu kochanie spryskaj to dziadostwo wypali się następnie glebogryzarkę ci wypożyczę i damy radę to przeorać aby zniszczyć korzenie ! dopiero wtedy bym ziemię nawoziła ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”