świeżo założony trawnik

[faziolo]

Mam pytanie dotyczące trawnika. Dwa tygodnie temu pięknie posiałem trawkę po czym przykryłem ją warstwą ziemi. Regularnie podlewam i widać już duży postęp w jej wzroście. Zbliża się już pierwsze koszenie i tu pojawia się problem stąd moje pytanie... Mianowicie ziemia jest bardzo miękka, bez względu na jej podlewanie. Może mieć to związek z przykrywającą nasiona warstwą ziemi. Zdecydowanie nawet po postawieniu stopy na ziemi zostaje ślad. A skoro mam wjechać kosiarką boje się narobić bałaganu.

Co w tej sytuacji zrobić i czy tak ma być???????

[LeroyMerlin]

Witam,
Powodem może być podłoże o zbyt zwięzłej strukturze. Można temu zaradzić nacinając darń w kształcie trzech boków prostokąta i po wzruszeniu podłoża - uzupełniając je piaskiem lub torfem w stosunku pół na pół. Nadmiar podłoża usuwamy i odwijamy ponownie darń dociskając ją do zmodyfikowanego podłoża.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin

[faziolo]

Witam,
Powodem może być podłoże o zbyt zwięzłej strukturze. Można temu zaradzić nacinając darń w kształcie trzech boków prostokąta i po wzruszeniu podłoża - uzupełniając je piaskiem lub torfem w stosunku pół na pół. Nadmiar podłoża usuwamy i odwijamy ponownie darń dociskając ją do zmodyfikowanego podłoża.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin

WOOOOOW czy ma ktoś jakieś inne pomysły????

np. samo zwałowanie w tym stanie nic nie da??? martwię się tylko o wyrośniętą trawkę (czy wał nie zaszkodzi )

Przed wysianiem teren został wyrównany, odkamieniony, nawieziona została ok. 5cm warstwa ziemi wymieszanej z torfem po czym wszystko zostało zwałowane.
Następnie wysiana trawa przykryta cienką mieszanką ziemi ogrodowej z piaskiem rzecznym

przecież podobno trawa "lubi" twarde podłoże

[tadeusz48]

Mam pytanie dotyczące trawnika. Dwa tygodnie temu pięknie posiałem trawkę po czym przykryłem ją warstwą ziemi. Regularnie podlewam i widać już duży postęp w jej wzroście. Zbliża się już pierwsze koszenie i tu pojawia się problem stąd moje pytanie... Mianowicie ziemia jest bardzo miękka, bez względu na jej podlewanie. Może mieć to związek z przykrywającą nasiona warstwą ziemi. Zdecydowanie nawet po postawieniu stopy na ziemi zostaje ślad. A skoro mam wjechać kosiarką boje się narobić bałaganu.

Co w tej sytuacji zrobić i czy tak ma być???????

Jedynym normalnym powodem jest zbyt intensywne podlewanie, jeżeli pod nogami czy kołami kosiarki ziemia obniża się więcej niż 1-2 cm, po prostu ogranicz podlewanie, bo z drugiej strony trawa Ci zgnije. Trawnik potrzebuje wilgoci ale trawa na bagnie nie będzie rosła, tak samo na bagno nie wejdziesz z kosiarką, czy spacerował pieszo.

A to że pod nogami czy pod kołami kosiarki ziemia się trochę ubija to normalne, po roku dwu, ziemia się ułoży i będzie dobrze, przecież zakładając trawnik nie używałeś wibratorów by ziemia osiadła, a to z czasem musi zrobić.

Jeżeli ziemia się przed podlewaniem zapada pod nogami więcej niż 1-2 cm, to po prostu znaczy że nie została zwałowana dostatecznym ciężarem i należy to zrobić.

Widzę że tu WOJTUŚ ma w głowie wiedzę pełną eksperckich teorii ,,, ale z tego nie wynikają jakieś praktyczne zastosowania.

[esony1]

a nie za wcześnie chcesz ją kosić ? dwa tygodnie od posiania a Ty już myślisz o koszeniu... daj jej się porządnie ukorzenić. Zresztą pogoda nie sprzyja koszeniu, ziemia musi porządnie podeschnąć abyś mógł spokojnie wejść z kosiarką, niezbyt głębokie "tropy" po twoim buszowaniu na trawniku powinny same się zniwelować tak jak napisał Tadeusz48

hmmm... doczytałam, że na wyrównany teren położyłeś 5 cm warstwę świeżej ziemi a nic nie napisałeś o chociażby lekkim zruszeniu wyrównywanego terenu. Jeżeli tego nie zrobiłeś to przy wysychaniu wierzchniej warstwy ziemi możesz mieć efekt "pustyni", mogą być widoczne spękania i "rozpadliny" ....

[selli7]

Trawa musi wyrosnąć do ok.8-10 cm by można było pierwszy raz skosić, lepiej dość wysoko.To dobrze gdy ziemia jest na razie względnie miękka gdyż delikatne korzonki młodych roslin lepiej się rozrastają, mają powietrze.Z czasem ziemia sama się uleży i zbije, jeszcze będziesz narzekać .Ślady po kółkach zniwelują po paru ulewach

[faziolo]

Jeżeli ziemia się przed podlewaniem zapada pod nogami więcej niż 1-2 cm, to po prostu znaczy że nie została zwałowana dostatecznym ciężarem i należy to zrobić.

A podpowiedz mi Tadeusz czy wskazane by było wjechać teraz wałem czy lepiej odczekać aż sama się "ułoży"

hmmm... doczytałam, że na wyrównany teren położyłeś 5 cm warstwę świeżej ziemi a nic nie napisałeś o chociażby lekkim zruszeniu wyrównywanego terenu. Jeżeli tego nie zrobiłeś to przy wysychaniu wierzchniej warstwy ziemi możesz mieć efekt "pustyni", mogą być widoczne spękania i "rozpadliny" ....

Nie no oczywiście przed nową ziemią śmigałem glebogryzarką ale jednak co by nie było tereny mam bardzo gliniaste i twarde więc tak czy siak jest twardo i tego się też obawiam...

[esony1]

pytasz się Tadeusza o wałowanie..... może odpowie inaczej, ale ja bym się trochę obawiała wejść na bardzo młode źdźbła trawy w celu zwałowania, możesz skutecznie połamać źdźbła lub/i skutecznie wgnieść w podłoże ....

[tadeusz48]

Nie tak łatwo zniszczyć trawę, mając wilgoć jest niezwykle żywotna, idąc dalej rozumowaniem EDYTY, należało by nie chodzić po trawie bo jej się źdźbła połamią. Źdźbła trawy są niezwykle sprężyste i po krótkotrwałym ciężarem szybko wracają do swojego pierwotnego położenia .


Dwa tygodnie po wysianiu, to dopiero nasiona zaczynają wschodzić, nie powinna ich spotkać żadna krzywda ze strony wałowania, nawet wgniecione do podłoża szybko wstają.


Proponował bym poczekać aż przestaną deszcze lać i trochę ziemia obeschnie, wtedy z pewnością lepszy efekt przyniesie wałowanie, nie zaszkodziło by w międzyczasie (jeżeli wysokość trawy będzie odpowiednia), skosić trawę a dopiero później zwałować, krótsze źdźbła trawy szybciej by się wyprostowały z pozycji leżącej ( po wałowaniu).

czy lepiej odczekać aż sama się "ułoży"

Można i czekać, ale pchać kosiarkę w " grząskim" terenie do łatwych i przyjemnych czynności nie należy.

[x_a-n]

Wałowanie młodej trawy nie niszczy jej , a wprost przeciwnie , pobudza ją do lepszego krzewienia . Zaleca się więc zamiast pierwszego koszenia zwałowanie trawnika . Trawie nic nie będzie , a przy okazji ubijesz lekko glebę . Musisz to zrobić ja gleba przeschnie by nie przylepiała się do wału , bo powyrywasz sobie trawę , która na razie jest słabo ukorzeniona .

[esony1]

chyba niezbyt precyzyjnie się wyraziłam... przy tej pogodzie i przy tym stanie nasączenia wodą ziemi i tylko 2-tygodniową trawą - ja bym się obawiała .....ale to ja ...