rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Drzewa ozdobne
michalkoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 cze 2011, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

Witam Forumowiczów.

mam pytanie dotyczące roślin pnących. przeczytałem chyba wszystkie wątki na forum o tych roślinach, jednak potrzebowałbym odpowiedzi wprost na mój problem.

Jestem architektem i biorę udział w bardzo ważnym konkursie na potrzeby którego chciałbym wykorzystać rośliny pnące. projekt zakłada posadzenie ich na moście- wzdłuż mostu w jednej długiej donicy o przekroju 30x30cm. i z tym wiążą się problemy-
-przemarzania (który z gatunków roslin wytrzyma zimę, jeżeli będzie posadzona w donicy, a nie w gruncie)
-nawadniania (orientacyjnie jak przeliczyc ilosc potrzebnej wody przypadajacej na 1 rosline w odpowiednich porach roku)
-rozmiarów donicy (czy nie powinna byc wieksza? jak tak to o ile i jaka jest najmniejsza możliwa)

dodam tylko, ze najlepiej jezeli beda to rosliny zimozielone.
Ponadto świetnie by było, jezeli beda szybko rosły, ładnie pachniały, wytrzymywały bezpośrednie nasłonecznienie, nie będą miały trujących owoców i mieniły się pięknymi kolorami, ale z dotychczasowej lektury wiem, ze takich cudów nie ma ;) .

bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu problemow o ktorych piszę, oraz może sugestię dotyczącą najlepszych gatunków do tego celu.

pozdrawiam gorąco!
Michał
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

Dzwoń szybciutko do Ery.... :lol:

O zimozielonym zapomnij- w naszym klimacie jedynie hedera, ale i na właściwych stanowiskach w upierdliwe zimy przemarza.
Donica, (rozumiem że koryto o przekroju 30 X 30) za mała, za płytka zwłaszcza.
Nawadnianie- a to ja już nie wiem. W zeszłym roku te potrzeby były za m-c maj jakieś dwudziestokrotnie niższe :wink:
A najodporniejsze to chyba dławisz i winobluszcz...
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

Już nie ma Ery... :cry:
Z moich doświadczeń - winobluszcz. Ale od nie pachnie i nie zimozielony. Pięknie się przebarwia jesienią. Ale wytrzymały za to. Donica 30 na 30 za mała na cokolwiek, co ma trwale nie wymarzać i być pnączem.
michalkoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 cze 2011, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

dziekuje za odpowiedz :)

najodporniejsze- to brzmi rozsadnie w tym miejscu :) . w takim razie od teraz faworytami sa dławisz i wnobluszcz. o dławiszu tez myslalem, natomiast czy winobluszcz to jest to samo co po prostu- bluszcz (wybacz braki w podstawowej wiedzy- nie moja dziedzina)?.
jak glebokie powinno byc takie koryto?
pozdrawiam,
M.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

Winobluszcz pięciolistkowy-Parthenocissus quinquefolia.
Pół metra głębokości biorąc pod uwagę że podlewanie konieczne, bo natura tego nie zrobi, to i nawóz można podać. Niemniej pnącze rośnie intensywnie i korzeniska też ma spore. Choć te 5o cm głęboko. Biorąc pod uwagę, że wystarczy toto posadzić i co 2m ta masa podłoża (0,3 x 0,5 x 2) z bidą może styknie :wink: Choć to nadal tylko ok 1/3 m3....
michalkoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 cze 2011, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

mam jeszcze jeden pomysl w zwiazku z problemem ze zbyt malymi donicami. Mianowicie mozna posadzic pnacza na dwoch brzegach i poprowadzic je w swoje strony, zeby sie złaczyły na srodku mostu. pytanie brzmi -ile czasu moze to zajac? chodzi o efekt zarosniecia mostu, a nie samego połączenia. czy ktoś jest w stanie okreslic ile czasu- orientacyjnie- to moze zajać?
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

Jeśli to Golden Gate, to będziesz musiał trochę poczekać.... :lol:
Coś nie dopisałeś.... :roll:
michalkoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 cze 2011, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

prawie golden gate.
40m od brzegu do brzegu :)
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

20 metrów. Realne. Widziałem w Wilnie winobluszcz na blokach 10-piętrowych. Licz dwa metry rocznie. Tyle, że to rośnie do góry.
Poziomo nie będzie samo chciało bez pomocy....
michalkoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 cze 2011, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

rok-dwa to jest czasowo maksimum na co moge sobie pozwolic, zeby takie rozwiazanie wchodzilo w gre. rozumiem, ze znacząco dluzszych roslin niz metr-dwa nie jestem w stanie kupic?
ale mysle ze jak takie jest tempo wzrostu, to muszę wrocic do donic...
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

W dwa lata 20 m? no to wracamy do Ery... :roll: której, fakt, nie ma....
michalkoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 cze 2011, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

w takim razie wracajac do donic to 1/3m3 ziemi na 1 rosline to jest minimum, tak?
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

Witaj,
ciekawie się zapowiada...mam nadzieję, że jeżeli wygrasz, pochwalisz się nam?
:D

Myślę, że nikt z nas nie jest w stanie podać Ci minimalnych warunków, w których dane pnącze będzie DOSTATECZNIE DOBRZE rosło.
Można pokusić się o określenie warunków minimalnych, ale nie tego oczekujesz, prawda?
Ty chcesz osiągnąć określony efekt - konstrukcję pokrytą piękną zielenią...

Pamiętaj, że niestety najlepszym, najbardziej optymalnym rozwiązaniem to roślina posadzona w glebie, a nie w pojemniku.
Dopiero w takich warunkach roślina może pokazać "na co ją stać".
Sam to przechodziłem próbując hodować winobluszcz pięciolistkowy "Troki" na balkonie.
Zobacz tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=18321

I owszem, powiodło się. Przez 2 lata winobluszcz rósł przepięknie: był bujny i bardzo ekspansywny. Rozwijał się świetnie, miał duże liście.
Ale cóż z tego, skoro brakowało mu powierzchni dla systemu korzeniowego?
Wraz z upływem czasu, listki były mniejsze, roślina potrzebowała coraz bardziej intensywnego podlewania, korzenie dosłownie rozpychały donicę...

W tym roku zrezygnowałem z winobluszcza , ale ............ zająłem się winoroślą amurską :wink:
Zobaczymy, co tym razem uzyskam?

Wracając do Twojego projektu: może być kiepsko...

Co do wyboru rośliny - zastanawiałbym się nad dwoma gatunkami: winobluszcz pięciolistkowy i winobluszcz trójklapowy - to zdrowe i "pancerne" rośliny, odporne na niekorzystne warunki środowiskowe, szkodniki, etc.
Choć ten drugi generalnie stosuje się na powierzchnie "lite" typu ściana budynku, to jednak fantastycznie i bardzo futurystycznie wygląda także na innych, np.: słupach oświetleniowych czy na płotach, zwłaszcza betonowych.

Myśląc o donicy musisz pamiętać o drenażu i możliwości odprowadzania nadmiaru wody (częściej roślinie zagraża właśnie zalanie nadmiarem wody, niźli jej przesuszenie).
Generalnie im większa donica, tym lepsza...
Zapotrzebowania roślin na wodę musiałbyś szukać w specjalistycznych punktach - może jakaś uczelnia?
Zasada zdroworozsądkowa: im większa roślina, tym więcej potrzebuje wody.

Hm, ciekawe co wymyślisz...

spójrz tu:
http://www.pictokon.net/bilder/default0 ... saden.html
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 66&bih=653
http://www.fassadengruen.de/uw/ranksyst ... ysteme.htm

powodzenia i szukaj natchnienia...
Raku

P.s.
Aby temat nie umarł... daj znać na forum co wymyśliłeś, oki?
Umówmy się, że to taka forma zapłaty za naszą skromną pomoc :wink:
michalkoz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 cze 2011, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

http://imageshack.us/photo/my-images/70 ... 51147.jpg/

to moze lepszym rozwiazaniem bedzie stworzenie duzych donic (ok. 120x120x80cm) przymocowanych do filarow mostu- tak jak na załączonym obrazku. wtedy rośliny mialyby do pokonania ok 5-6m, zeby sie polaczuyc z roslinami biegnacymi z kolejnej donicy.
pytanie tylko czy taki mały otwor w tej donicy nie bedzie sprawiał jakiś kłopotów. jeżeli chodzi o np wymianę ziemi, to przednia ścianka moze sie otwierac, wiec mysle o jakis innych problemach- sam nie wiem jakich.
to rozwiazanie tez jest korzystaniejsze przez latwosc zastosowania drenazu i mozliwosc zaizolowania donicy.

oczywiście- wygram czy nie wygram- wysle w tym watku na forum projekt. mam juz ustawione przypomnienie na 1 wrzesnia- mniej wiecej do tego czasu nie będę mogl publikowac pracy :)

wracajac do samych roslin, to czy sa to gatunki szybko rosnące? zalezy mi oczywiscie na tym, zeby rosliny pokryly most jak najszybciej... czy dla tych roslin tez mam liczyc wspomniane wczesniej ok 2m/rok?

swietne linki-dziekuje :)
jeden z nich to oczywiscie znany artysta patric blanc, tylko jego systemy rozwiazan dla vertical gardens kosztuja baaardzo duzo...
pozdrawiam,
m.
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: rośliny pnące w ważnej sprawie :)

Post »

Aleś się uparł z tymi pnączami, kto to widział pnącza na moście?? :wink:

Myślę, że pomysł z dużymi donicami jest znacznie lepszy, choć oczywiście także nie pozbawiony wad.
Oczywiście kwestie techniczne (min. wybór materiału na donice, sposób mocowania donic, etc.) pozostaje wyłacznie Twoim problemem. W tym raczej Ci nie pomożemy. Oczywiście im grubsze scianki, tym lepiej. Może zastosować styropian (jako izolację wewnęrzną) ?
Co do potrzeb roślin, to zastanawiam się nad podlewaniem. Zauważ, że tylko niewielka część donicy będzie "pod gołym niebem" - reszta będzie schowana pod mostem, czy tak?
Obawiam się, że licząc wyłącznie na opady atmosferyczne, wody może być mało...
Czy jest szansa na jakiś system nawadniania?
Sam nie wiem... może jakieś rynienki, rureczki, odpowiednio poprowadzone elementy konstrukcyjne mostu odprowadzające wodę z jego górnej powierzchni?
Nie znam planu całości mostu, ale musisz znaleźć sposób na zabezpieczenie donic przed solą sypaną na powierzchnię ulic i chodników w okresie zimy... To generalnie duży problem dla roślin. Jeżeli tego nie unikniesz, koncentracja soli w donicach szybko może okazać się zabójcza dla roślin. Przemyśl także to.
Kto będzie nawoził rośliny?
Czasami by się przydało...

Co do szybkości wzrostu.
Generalnie jest tak, że winobluszcze spokojnie mogą urosnąć 2 metry w sezonie. Tak, ale w początkowym okresie może to być mocno utrudnione. Jeżeli się przyjmą - ok. Ale nie licz na jakieś ekstremalne wzrosty - to nie bambus.
Tą wymianą ziemi raczej głowy sobie nie zawracaj - wątpię, czy będzie to czynione. No bo niby kto i jak?

Szczerze Ci kibicuję, bo pomysł ciekawy i niebanalny.
To na razie tyle, co wpadło mi do głowy...
R.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”