Niestety, zdjęcie później, bo czekam na optymalną fazę do sesji fotograficznej.
Jednak wczoraj zaobserwowałem niepokojące mnie zjawisko na szyszkach, których małe drzewko wypuściło tej wiosny multum: szyszki płaczą kropelkami klarownej żywicy krzywiąc się nieznacznie w miejscu wycieku. To chyba nie jest zdrowy objaw?
Świerk aureospicata i jego ranne szyszki
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Świerk aureospicata i jego ranne szyszki
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Świerk aureospicata i jego ranne szyszki
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!