Wiedziałam że na Was mogę zawsze liczyć
Tak imiona są super, Gosiu

oba bardzo mi się podobają. Julitko

Twoja propozycja też sympatyczna ale Gosia trafiła w dziesiątkę , wiec będą Calineczka biało-różowa i Panna Migotka ciemno różowa
Z tydzień temu kupiłam pastę keiki dzisiaj wreszcie ją dostałam .Kupiłam ją aby (może mi się uda) zmusić Tygryska do wyprodukowania keiki bo widzę że już pomału szykuje się do krainy wiecznego kwitnienia .Ma tak ładne i pachnące ślicznie kwiatki że bardzo ale to bardzo chciałabym mieć jego potomstwo. Wiec dzisiaj szalałam i smarowałam co się da

tzn . oczka bez łusek Tygryska i nie tylko już wymaziałam i teraz zobaczymy co z tego wyrośnie .

jeszcze z łuską

zdjeta łuska i przygotowania do smarowania

już po zabiegu .Teraz oczekiwanie.
Jeszcze wysmarowania mazidłem dokonałam na Rodzynce ,Walentynce ,Słodziak ,Panna Migotka i tu już w ramach całkowitego szaleństwa eksperyment przez duże
E wysmarowałam pęd Pieguska ten który już jest ucięty ale stoi w wazoniku a co jak szaleć to szaleć a nóż widelec coś się uda
